Data: 2003-07-31 12:12:25
Temat: Re: Wiśniowa PEPSI - oni to potrafią popsuc humorek!
Od: maruda - Ryszard <maruda_smurf@#usun#gdynia.mm.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2003-07-31 14:01, osoba przedstawiająca się jako 'g...@w...pl'
zechciała zauważyć:
> Witam,
>
> musze sie podzielić z kimś moim przypadkiem to moze mi przejdzie.
>
> Otóż chcialbym wszystkich uprzedzić ze:
> nowa, limitowana wersja pepsi WILD CHERRY - czyli o smaku wiśniowym,
> moim zdaniem co najwyżej stała koło pestek i to nie koniecznie od wiśni.
>
> W piękny upalnu poniedzialek kupilem sobie w supermarkecie 2 litrową PEPSI
> oznaczoną właśnie takim wiśniowym smakiem. Generalnie Coca Cola wiśniowa
> jest OK wiec chcialem sprobowac PEPSI w tym smaku.
> Na moje nieszczęście, był to jedyny napój jaki kupilem.
> Dlaczego?
>
> Dlatego, że po jego spróbowaniu po porstu nie moglem wziać do ust kolejnego
> "łyka"
> To COŚ nie miało nic z wiśni a jedyne co mi przypominało to smak takich
> środków z pestek
> a zapach trudno mi określić ale jakiś strasznie sztuczny i dziwny - gdzieś
> go już czułem ale nie pamietam gdzie (jakiś marcepan czy coś takiego)
>
> Wiec siedzielm caly wieczor o suchym gardle klac producenta ile wlezie.
>
> Kolejnego dnia zadzwonilem do PEPSI ze jek juz pisza ze cos smakuje jak np
> wisnia to niech nie smakuje jak cos innego. Pogadalem z 10 minut na co pani
> mi powiedziala ze jest jej przykro i ze to pierwszy taki telefon i ze miala
> dotychczas telefony ze ludzi są zachwyceni tym napojem.
>
> No więc albo ja jestem dziwny, albo PEPSI WILD CHERRY w zadnym wypadku nie
> ma smaku wisni (o zapachu nie wspomne).
>
> Jesli ktos mial podobne doswiadczenie z tym napojem to prosze o
> wyprowadzenie z bledu albo moze ktos mi powie co to jest za zapach
> wydobywajacy sie z tej butelki.
>
Spotkałem się z chyba trafnym określeniem produktów obu firm - żużel.
Jeśli od czasu do czasu pijam, to tylko i wyłącznie, jako składnik
drinka cuba libra.
R.
|