Data: 2006-07-23 21:53:41
Temat: Re: Wiśniówka
Od: b...@m...pl (Barbara Czaplicka)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Zbyszek Zarzycki" <z...@g...com>
|
| Użytkownik "Roberto" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
| news:1153682372.515800.306100@75g2000cwc.googlegroup
s.com...
|
| No ja nie mam takiej cierpliwości i liczę na rodzinkę a sam chodzę
| po wiśniweczkę do sklepu. To najprostsza metoda. Ale powiem że mnie
| ten przepis zainteresował i moż być napewno dobra
|
| Przepis jest wieloletni i daje taki efekt jaki sobie robiący życzy.
| To co sprzedają w sklepie jest w zasadzie nie do picia, słodkie lepkie i
| mało wiśniowe.
|
to jeszcze za malo powiedziane .. doradzam czytanie skladu - te napitki nigdy
!!! nie widzialy zywych, naturalnych wisni, to 100% chemii.
A co do Twojej nalewki Zbyszku, to należy dodac oprócz wydrelowanych wisni dodac
takze troche pestek .. a wowczas wisnioweczka nabiera charakteru ..
sprobuj.. bedzie pychotka ..
eeech. zebym ja znala teraz tanie zrodlo spirytusu .. to bym i robila.. ale
spirt oficjalnie kupowany - niestety - odbiera mi mozliwosci tworcze ... zbyt
drogi.
Pozdrowka :)
Barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|