Data: 2011-04-09 13:39:30
Temat: Re: Witam ponownie (długie)
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Adam Pietrasiewicz napisał:
> Z tym oddzieleniem religii od polityki to straszna bajką, którą się
> bezmyślnie powtarza tak często, że faktycznie mnóstwo ludzi w to uwierzyło!
>
Nikt nie neguje potrzeby zasad moralnych i odzwierciedlenia ich w prawie.
Jednak religia jest sprawą - moim zdaniem - na tyle intymną, że
wnoszenie jej w przestrzeń publiczną jest nieporozumieniem.
Nie znaczy to, że odżegnuję się od religii. Po prostu jestem
przeciwnikiem religii zinstytucjonalizowanej, a już szczególnie kiedy
taka jej forma przenika do życia politycznego.
Jeżeli uważasz, że to jakieś bajki, to może powróćmy do średniowiecza... :-)
Teraz ludzie zdają się być cokolwiek światlejsi, niż w dawnych epokach i
nie ma już potrzeby dyscyplinowania ich religijnymi zasadami. Są na to
lepsze sposoby.
pozdrawiam
Robert G.
|