Data: 2003-10-08 16:11:08
Temat: Re: Wkurzający lekarz
Od: "andrzej głowacki" <f...@U...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Użytkownik "Mała Mi" napisał w wiadomości:
>
> Ciebie to raczej nigdy nie spotka, z racji tej, że sama jesteś lekarzem.
>
> A skąd ten wniosek ?
> Nigdy nie pisałam, że jestem lekarzem, ani żadnej
> z mojej wypowiedzi nie sformułowałam w sposób,
> który mógłby to sugerować.
> No ... ale skoro nie chcę się włączyć do kolejnej
> rozpętywanej przez Ciebie nagonki na lekarzy,
> to muszę być jednym z nich.
> Inne tłumaczenie zwyczajnie nie istnieje. ;-)
Istnieje inne wytłumaczenie. Może rok temu, prowadziliśmy dyskusję i tylko i
wyłącznie na tej podstawie napisałem, że jesteś lekarzem. Znowu mi coś
przypisujesz ;-).
> > Nikt z moich najbliższych nie został
> > zamordowany, zgwałcony, ale to nie dowód, który upoważniałby mnie abym
> > twierdził, że innych to nie spotkało.
>
> Co innego twierdzić, że coś się czasami zdarza,
> a co innego widzieć w tym "wielki społeczny problem".
A gwałty, morderstwa według Ciebie są czymś, co zdarza się czasami, czy są
bardzo poważnym problemem. (Widzę, że i tutaj mi dodajesz sugerując, że
nazwałem sprawę "wielkim społecznym problemem". Nie użyłem tego
sformułowania, a jak już się coś umieszcza w cudzysłowie, to raczej powinno
się to robić dokładnie.)
Jeżeli szef molestuje swoją sekretarkę, to poszkodowana jest jedna osoba.
Jeśli natomiast w dużym mieście, jest choćby jeden nieuczciwy w tym
względzie ginekolog, to poszkodowanych będzie znacznie, znacznie więcej.
> I Ty takowy dostrzegłeś akurat w "molestowaniu kobiet
> przez ginekologów". A dla mnie to coś, co owszem
> może się zdarzyć, ale zdarza się bardzo rzadko.
> W pojedynczych (bardzo pojedynczych) przypadkach może
> być to faktycznie problem, ale zapewniam Cię, że kobieta którą
> spotka w tym względzie coś rzeczywiście przykrego nie będzie
> o tym opowiadała wszystkim naokoło i pisywała o tym
> po grupach usenetowych. Złoży skargę, a jeśli nawet nie -
> to zwierzenia ograniczy do osób najbliższych.
Znowu mamy odmienne poglądy. Jestem przekonany, że kobieta częściej o takiej
sytuacji zwierzy się najbliższym a także anonimowo się wypowie na forum
dyskusyjnym, niż oficjalnie złoży skargę.
> A Ty wypowiadasz się tak, jakby Ci tabuny kobiet
> z takich przeżyć zwierzały. Jeżeli tak było, to naprawdę
> włóż te historie między bajki.
> Pomijam już fakt, że facet, który "wie na pewno, co to
> się w tych gabinetach ginekologicznych wyprawia"
> jest postacią mocno pocieszną. :-)
> EOT
Zawsze jesteś taka miła?
Pozdrawiam, andrzej
-------------------------
Kolejny przykład do poczytania:
http://wiadomosci.tvp.pl/lodz/7,200308082488.strona
|