Data: 2001-02-24 17:03:40
Temat: Re: Wołowina i BSE
Od: "Gandalf" <G...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tadeusz" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:978n57$2rg$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Gandalf <G...@v...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9785o8$3de$...@n...tpi.pl...
> > Użytkownik "Tadeusz" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:977smm$c82$1@news.onet.pl...
> > Tylko jedno. _Aż_tak_ zależy Ci na móżdżku cielęcym, że gotów jesteś
> > dla jego smaku zaryzykować stratę własnego!?!?
> > Zresztą co ja się czepiam. I tak pomysł zamiany własnego mózgu na
> > cielęcy, jest lepszy niż pomysł zamiany tegoż mózgu na flaki wołowe
;-)))
> No to kandydata do NOBLA już mamy. Widzę że masz dowód na wpływ prionów
> krowich na człowieczą chorobę C.Jacoba po piętnastu latach od chwili
> zakażenia.
Po prostu dziwię się ludziom, którzy są gotowi ryzykować.
> A tak na marginesie, to na taką złośliwość wypadało by zasosować
> starą metodę Michnika "...moja wrodzona kultura osobista, nie pozwala
> zniżyć się do Twego sposobu prowadzenia rozmowy i nazwać Cię -
> (tu sobie wstaw co chcesz, abyś się dobrze czuł) ..."
> - ale to tylko cytat z Michnika.
No cóż. Ja Cię w żaden sposób nie nazywałem, ani nie chcę nazywać.
Nawet bez Michnika.
Już w lepszym nastroju po makaroniku,
Gandalf (AB)
|