Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "\(Na\)Lesnik" <m...@p...fm>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Wspomnienia i sernik
Date: Thu, 7 Dec 2000 07:18:48 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 39
Message-ID: <90ngi6$cvc$7@news.tpi.pl>
References: <3...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pa73.torun.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 976176518 13292 213.76.54.73 (7 Dec 2000 08:08:38 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 7 Dec 2000 08:08:38 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:38428
Ukryj nagłówki
Użytkownik "fghfgh" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3A2E2167.375CDDD9@poczta.onet.pl...
> Wczoraj chodziła za mna chetka na cos slodkiego i przypomnialam sobie
> swoje pierwsze samodzielne powazniejsze doswiadczenie kulinarne- sernik
> gotowany
> ( robilo sie go bez bez pieczenia )
> To byla pierwsza rzecz zrobiona od poczatku do konca samodzielnie, która
> mi wyszla! Za sernikiem generalnie nie przepadam, ale chetnie zrobilabym
> go znowu aby sobie przypomniec ten smak. Niestety-nie mam nigdzie
> przepisu. Moze ktos z Was zna? Pamietam tylko, ze bylo duzo sera bialego
> przecieranego do gladkiej masy, mnóstwo rodzynek i to sie gotowalo ale
> czy to wszystko?
> A jaki jest Wasz pierwszy udany wyczyn kulinarny badz pierwsze
> wspomnienie zwiazane z gotowaniem?
>
> pozdrawiam wciaz rozmarzona
> agi
>
Agi!
Mam problemy z pieczeniem. Jeszcze coś ugotować, to owszem. Natomiast
pieczenie w moim domu jest zespołowe: one (tzn. kobiety) czytają przepisy,
przygotowują składniki i pieką, a ja jestem wykorzystywany do "kręcenia".
Ale nie narzekam, bo to świetne... Jednak liczę, że ktoś w końcu podrzuci
jakiś przepis dla laika w pieczeniu, który nie posiada piekarnika, lecz ma
prodiż. Liczę nie tylko na Ciebie, ale i na grupę, bo moja pani - suka o
imieniu Aga z Łąkorza nie ma nawet zielonego pojęcia o gotowaniu - tylko by
jadła i jadła, i jadła, i jadła, i...
Zapominając całkowicie o dbaniu o linię.
--
(Na)Leśnik
|