Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.atman.pl!not-for-mail
From: "Szpilka" <s...@S...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Wszystko jest 'głupie' - OT lekki
Date: Fri, 6 Oct 2006 16:52:00 +0200
Organization: ATMAN
Lines: 38
Message-ID: <eg5qjl$b42$1@node4.news.atman.pl>
References: <efbhqs$9rh$1@node4.news.atman.pl> <eg5lg4$a0q$1@node4.news.atman.pl>
<eg5q0t$ir8$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: grc.spray.net.pl
X-Trace: node4.news.atman.pl 1160146357 11394 83.143.40.146 (6 Oct 2006 14:52:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 6 Oct 2006 14:52:37 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2869
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:18918
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Old Rena " <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eg5q0t$ir8$1@inews.gazeta.pl...
> Szpilka <s...@S...pl> napisała:
> [ciach]
> Nie wypowiem szerzej się na temat Twojej metody walki z "brzydkimi
> wyrazami",
> poza stwierdzeniem: nie podoba mi się pomysł z krostami.
Ale dlaczego? serio pytam.
Bo właśnie to u nas poskutkowało a nie sadzę by to jakieś szkody
w psychice mu wyrządziło.
>
>> Pytam się pani co zmalował, ale zanim pani zdążyła usta otworzyć
>> to dzieciaki z jego grupy jedno przez drugie informowały mnie jakie
>> to brzydkie słowa mówił Piotrek.
>
> Mnie się też zdarzyło wysłuchanie opowieści osoby postronnej - nie pytanej
> o
> zdanie - na temat zachowania mojego syna, zamiast skupienia się na tym co
> Marcin ma mi do powiedzenia. To błąd IMO. Nie chciałabym go nigdy
> powtórzyć.
> Było zignorowac "donosy" dzieci i powiedzieć im wyraźnie, że nie pytałaś
> ich o zdanie. A cóż to, sąd jakiś, przesłuchanie świadków? Siła złego na
> jednego?
Nie no ja też nie stałam i nie słuchałam tych dzieciaków. Pani je zaraz
przegoniła i sama powiedziała, że przed chwilą rozmawiała z Piotrusiem
i prosiła by to on sam mi o wszystkim powiedział. No nie zdążył chłopak :-)
Tak czy inaczej pani potwierdziła że mówił dużo razy brzydko. I nie miałam
powodu jej nie wierzyć (bo czemu miałaby kłamać) bo wiedziałam jaką ma
fazę. Zresztą on nie zaprzeczał tylko siedział bidulek z miną - cholera
przechlapałem sobie dzisiaj, nie będę grał ;-)
Sylwia
|