Data: 2004-07-27 07:49:01
Temat: Re: Wurzol rot
Od: "Gusiek" <a...@W...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-C08B5D.23171526072004@newsfeed.onet.pl..
.
> In article <ce3rm3$1t$1@nemesis.news.tpi.pl>, "XX" <X...@i...net.pl>
> wrote:
>
> > olej z przyprawami
>
> Właśnie. Würz öl. Olej z przyprawami korzennymi. Rot bo czerwony. Olej
> można na czerowno zabarwić np. papryką. Jak domyślam się chodzi w tym
> przypadku jednak o jakieś fabryczne smarowidło do mięsa na grill
> nadające czerwony kolor. Jednak chyba nie "bejca", bo w polskiej
> terminologii kulinarnej bejca to tyle co marynata. Czerwony kolor mięsa
> osiąga się dzięki dodaniu do marynaty saletry, jednak tu jak myślę
> chodzi o zabarwienie mięsa na czerwono po wierzchu. Tyle co
> wyspekulowałem z mętnych informacji podanych przez pytającego. Może
> rozetrzeć olej z wodorotlenkiem żelaza? ;-)
Wszystko to się zgadza, a jedynym składnikiem naturalnym Würzöl rot (drogi
Władysławie, wstyd doprawdy pisać coś takiego oddzielnie! Naprawdę
należałoby najpierw sprawdzić, zamiast wprowadzać grupowiczów w błąd), który
może barwic o tyle o ile na czerwono jest papryka.
Pozdrawiam, Agata
|