Data: 2004-06-29 19:58:25
Temat: Re: Wychowanie bezstresowe.
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"bigda" <b...@g...pl> wrote in message
news:cbsgss$j1l$1@inews.gazeta.pl...
>
> Kaśka, czy Ty kiedyś miałaś do czynienia z dwulatkiem??? Zapytaj go, co
uważa
> za pozytywny wybór.
Bigda! Mam dwoje dzieci! ( te wykrzykniki to dla jaj;)
Pytalam.
"Posprzatasz? To pojdziemy na lody. Nie? No to nie. J a ide czytac ksiazke"
A ty? A jak tobie sie zechce posprzatac, to moze mnie sie zechce cos
wymyslic. Ale chcieje jestesmy- nie? Hihihihi".
Pozytywne zachowanie mozna stymulowac do eksponowania zamiast czekac na
niepozytywne, aby je ukarac.
A przy okazji - skad ci do glowy przyszlo sformulowanie w tytule watku?
Stymulacja do pozytywnego zachowania tez rodzi stress. Poza tym, zycie samo
przynosi mnostwo stressu, wiec - o czymze to?
Kaska
|