Data: 2004-06-30 08:52:39
Temat: Re: Wychowanie bezstresowe.
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bigda w news:cbt1au$pe9$1@inews.gazeta.pl:
> (nieciągnięcie; piszę łącznie ze specjalnymi pozdrowieniami dla
Flyera)
Posłuchaj, daj sobie spokój z pouczeniami na temat poprawności.
W tym miejscu masz rację co do pisowni, ale chyba nadal nie
rozumiesz, że nie miałeś racji poprzednio, skoro do tego wracasz.
Przeciwstawienie logiczne (to z regułki), które usprawiedliwia
pisownię rozdzielną - nie musi być napisane w zdaniu, może wynikać
z kontekstu lub pozostać całkiem w domyśle.
Pisownia łączna lub rozdzielna zmienia subtelnie treść.
Może łatwiej na przykładach:
- mając na myśli wroga,
możesz napisać "to nieprzyjaciel"
- mając na myśli dalekiego znajomego,
możesz napisać "to nie przyjaciel"
(nie musisz precyzować: znajomy, nieznajomy czy sąsiad)
"nieciągnięcie" - jest prawidłowo,
ale może się zdarzyć, że ktoś napisze zdanie:
"To nie ciągnięcie."
mając na myśli: "nie ciągnę za włosy, tylko wyrywam" ;))
Kiedy Flyer podpisał się "nie specjalista", nie możesz
ocenić, czy napisał poprawnie - bo nie znasz jego myśli.
Mógł sobie myśleć np. "nie specjalista, ale mądrala" ;D
* Natek
|