Data: 2002-02-25 09:48:10
Temat: Re: Wyjscie z uzależnienia.
Od: p...@u...gda.pl (Dawid)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 23 Feb 2002 01:55:39 +0100, "Zakochany"
<&*(^(*^&*^@kki.net.pl> wrote:
Mysle, ze sam odpowiedziales sobie na swoje pytanie, tylko moze nie
zauwazyles odpowiedzi :)
Z tego co napisales wynika dla mnie, ze picie bylo od Ciebie ucieczka
od pustki w zyciu prywtanym, od braku bliskich kontaktow z ludzmi. I
IMO to moze byc powod, ktory moglby spowodowac Twoj powrot do nalogu.
Choc jestes juz duzo silniejszy i "rozsadniejszy" w walce z nalogiem
(konsultacja dezycji z lekarzem czy przerwac terapie zbiorowa to byla
IMHO bardzo madra rzecz), to w jakims tam dziwnym splocie wydarzen
moze sie okazac, ze bedziesz znow sam i co sie wtedy stanie? Wydaje mi
sie, ze najlepszym zabezpieczeniem przed taka sytuacja byloby
"posiadanie" paru wyprobowanych znajomych i jakiejs bardziej
pozytywnej odskoczni od zycia niz alkohol (chocby zbieranie znaczkow
;-)). W razie gdyby cos (odpukac) poszlo nie tak np. z dziewczyna w
ktorej jestes zakochany, zebys mial kilka sprawdzonych alternatyw na
poradzenie sobie z tym.
pozdrowienia i powodzenia,
Dawid
ICQ: 16199503
|