Data: 2000-11-23 22:20:55
Temat: Re: Wypadek
Od: "Marian L" <m...@e...bielsko.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Szanowny "Maciek" napisał
> > > W jednym przesadziles: "logo inwalidy nic juz nie znaczy"
> >
> > Nie sądzę bo jżdżąc po mieście nie raz sie o tym przekonalem,
> > ale nie będę się upierał:)
> Podaje w watpliwosc slowko "juz", i kryjaca sie za nim sugestie,
> jakoby kiedykolwiek cos znaczylo. Po prostu w ruchu go NIE WIDAC!
> Jak parkujesz kolo takiego pojazdu, stajesz za nim pod swiatlami,
> lub przynajmniej dluzszy czas jedziesz za nim, to masz czas zauwazyc
> znaczek. Ale w ruchu, gdy kogos mijasz, lub doganiajac przymierzasz
> sie do wyprzedzania - nie ma szans!
>
> Jeszcze przy jesiennej pogodzie, gdy jeden i drugi ma zachlapane
> blotem lub deszczem szyby.... :((
Faktycznie !!! Teraz dopiero do mnie dotarło że
plakietka (znaczek) oznaczający pojazd inwalidzki
jest bardzo mały. Nie spełnia swojej roli w ruchu.
Co prawda oznaczenie pojazdu inwalidzkiego tak
jak pojazdów uprzywilejowanych w ruchu (służby
ratownictwa) było by skrajnym przegięciem, ale
problem jest.
Może by zainicjować nowy wątek i wrzucić go
dodatkowo na pl.misc.samochody - można dołączyć
problem wymogów miejsca do parkowania dla ON.
Marian L
http://www.lama.org.pl
|