Data: 2014-02-21 23:42:56
Temat: Re: Z cyklu: etykieta prawdę ci powie...
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Aicha napisał:
> Przedstawiam państwu - tadam - chleb Fitness-Man.
> Składniki:
> mąka żytnia, drożdże, zarodki pszenne, ziarno słonecznika, płatki
> owsiane, płatki ziemniaczane, nasiona siemienia lnianego (swoją drogą,
> bardzo ciekawa konstrukcja słowna:))), serwatka zdemoralizo... ups,
> zdemineralizowana, suchy naturalny zakwas żytni, sól morska, słód
> jęczmienny palony, regulator kwasowości - witamina C, dwuoctan sodu
> i UWAGA - zaczynają się atrakcje:
> stabilizator - guma guar, guma ksantanowa, środek do przetwarzania mąki
> (WTF???), przeciwutleniacz - witamina C (to mamy już podwójną dawkę;)),
> enzymy piekarskie, gluten pszenny (śladowe ilości).
>
> Uff... ma ktoś ochotę? :P
Mnie zaciekawiła ta "witamina C". Naprawdę dają stuprocentowy kwas
L-askorbinowy? Bo syntetyk to mieszanka stechiometryczna kwasów L- i
D-askorbinowych (a tylko L-askorbinowy jest witaminą C), fermentacyjnie
wytwarzane (metodami inżynierii biologicznej, przez sztucznie
modyfikowane genetycznie bakterie) to mieszanka tak z 70/30 na korzyść
kwasu L-
Otrzymanie czystej witaminy C jest tak drogie i tak niepotrzebne że nikt
się specjalnie w to nie bawi - te drugie 200 mg kwasu D-askorbinowego
nerki spokojnie wydalą, byle łyżką tego nie żreć!
--
Darek
|