Data: 2009-03-06 23:20:52
Temat: Re: Z kuchni :-)
Od: michał <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>>>>> Co do nazwisk zaś - choć to inny wątek - warto czasem też do owych
>>>>> źródeł zajrzeć, wtedy niewielu by się dziwiło ich znaczeniu i
>>>>> pochodzeniu :->
>>>> Nikt się nie dziwi, XL, tylko mało kto przywiązuje do nazwisk i
>>>> pochodzenia taką wielką wagę, jak usilnie pretendujący do polskiego
>>>> szlachectwa przybysze z Czech.
>>>>
>>>> Człowiek z klasą nie pieni się ze złości, że mu hołdów nie oddają
>>>> za samo nazwisko, potrafi szacunek wzbudzić innymi sposobami.
>>> Tak: nazywaniem kogoś moherem na przykład, "damo". Spadaj,
>>> niedokształcona tępaczko, do KF. I nie radzę Ci popisywac się
>>> gdziekolwiek moimi danymi, które masz w posiadaniu, ponieważ ja
>>> także czymś nieczymś dysponuję - nie od parady mam aparat
>>> fotograficzny w mojej komórce. Takie małe zabezpieczenie - nie mam
>>> zwyczaju do końca ufać ludziom Twojego typu - czyli tym "zawsze
>>> poprawnie nijakim" - i się mi kolejny raz sprawdziła słuszność tej
>>> postawy. Niestety.
>> "Bo to zła kobieta była..." ;DDD
>> "Seksapil! To nasza broń kobieca... "
>> Wcale nie spadasz coraz niżej, nie możesz się odbić od dna.
> Kwestia względna - podglądasz mnie od dołu.
Ale na wszelki wypadek sprawdź, czy niżej w ogóle coś jeszcze jest. W
dnie widzisz moje odbicie. Halo!...lo! ...lo!... lo!.. Tutaj
popatrz!...patrz!... patrz!... patrz!... :DDD
--
pozdrawiam
michał
|