On 18 Sep 2001 09:51:53 +0200, i...@r...com.pl (Klient -
rzeczoznawcyap - info) wrote:

>
>Na egzaminie na akademii rolniczej, zdaje jakiś Arab.
>- Proszę mi podać skład kiszonki - zadano mu pytanie
>Na to Arab zrobił wielkie oczy, szczęką uderzył za zdziwienia w stół,
>chwycił się za kieszeń przy koszuli i zapytał:
>- KISZONKI ??????
>
A ja bede wredna i opowiem jak robilismy test organoleptyczny kiszonek
roznych: trza bylo sprawdzic konsystencje, barwe, zapach, smak.... W
pierwszej chwili kazdy mordke wykrecil w bok i przewracal oczami ale
jak sie juz wzielo do pyska kawalek to nawet niezle bylo! Pod
warunkiem oczywiscie ze kiszonka byla 1 jakosci, bo te gorszej to
bleeeh! I fuj. A te dobre to jak kiszona kapusta albo ogorcy.
Najsmaczniejsza byla CCM czyli z mlodych kolb kukurydzy, hieh, hieh!

pozdrawiam figlarnie Hania/Didi