Data: 2009-12-16 23:55:33
Temat: Re: Za tym musi ktoś stać. Re: klaps wychowawczy
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 17 Dec 2009 00:52:37 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 00:27:24 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Wed, 16 Dec 2009 23:13:37 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 16 Dec 2009 13:23:29 +0100, gazebo napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> chociazby te, ktore mowia, ze dzieci maja swoje prawa :)
>>>>>> Na pewno te, które propagują "prawa" pozwalające dziecku mieć rodzica za
>>>>>> nic i robić, co mu się żywnie podoba.
>>>>> No to Twoje dzieci też musiały mieć Cię za nic, skoro musiałaś się
>>>>> uciekać do kar cielesnych, żeby odpowiednio skorygować ich zachowanie.
>>>> Bardzo prosty wniosek.
>>> Tak samo prosty, jak teza, że bicie jest metodą wychowawczą. Chyba, ze
>>> biłaś dzieci za nic.
>>
>> Nie biłam dzieci.
>
> Dawałaś klapsy, czyli biłaś.
Klaps to nie bicie.
--
Ikselka.
|