Data: 2012-01-12 22:37:45
Temat: Re: Zabarwiony garnek emaliowany :(
Od: Nixe <n...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-01-12 19:51, MarekF pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:jekutm$dl8$1@news.icm.edu.pl...
>> No nic, ciekawe jak autor wątku poradził sobie z tym garem.
> Tez jestem ciekawy.
> Z drugiej strony, pozyczanie jest zle.
> Jak ja cos potrzebuje, to przewaznie kupuje.
> Odchodzac od tematu kuchennego, to mam wszystkie narzedzia ktore "raz"
> potrzebowalem(cykliniarke, spawarke, pily mechaniczne itd.) niektore
> leza z 25 lat nieuzywane.
> Natomiast w kuchni musze miec wszystko co jest potrzebne. Nie pozyczam
> od nikogo.
> Zdarza mi sie pozyczac sasiadowi, ale np zeptera co wiem, ze jest
> niezniszczalny(na wigilie co roku gotuje zupe rybna z piernikami dla
> wieeeeeeeelu osob[zapomnialem nazwy, slodka z migdalami, piernikiem
> rodzynki itp.]).
> Autor watku, powinien kupic taki garnek i oddac nowy. Jezeli
> potrzebowal, to ten zabarwiony napewno mu sie przyda.
Może tego konkretnego gara potrzebował tak samo, jak Ty cykliniarki.
Jednorazowo :)
N.
|