Data: 2007-01-26 14:25:27
Temat: Re: Zabawa logiczna - rozmowa z nastolatkiem.
Od: Elske <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
puchaty napisał(a):
> - tato, który słyszy rozmowę: po pierwsze: jak ty się odzywasz do własnej
> matki?? po drugie: jesteś moim synem i mieszkasz tu na moim utrzymaniu na
> moich warunkach więc jeśli chcesz być brudasem, to poczekaj do momentu gdy
> będziesz mógł świadczyć tylko o sobie samym. Jedyne pytanie, które możesz
> zadać to: "teraz mam umyć, czy za chwilę"? Ale zanim je zadasz, to przeproś
> mamę.
> Ojciec odchodzi w stronę pokoju ale zaraz zawraca, przypomniawszy sobie
> właśnie o preparacie, którego używa na porost włosów, kontynuuje głosem
> łagodniejszym: ZROZUMIANO??!!!.
Dziecię spina się całe i wrzeszczy: wszyscy tutaj traktują mnie jak śmiecia!
I wychodzi trzaskając drzwiami.
Co dalej?
E.
--
*Janina Gawron oczyszcza prywatną drogę
aby jej mąż mógł wyjechać do pracy.*
|