Data: 2004-02-13 21:07:00
Temat: Re: Zabawa w nazywanie uczuc:)
Od: "EvaTM" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aneta" <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c0jdmk$llb$1@inews.gazeta.pl...
> EvaTM <e...@w...pl> napisał(a):
>
> > A głowa dorosłego lub kilkunastoletniego syna?
> > Lub nawet nie syna a dużego miłego Ci mężczyzny? ;)
> > Krótkie czułe poczochranie, na przyklad ze słowami:
> > "ale z ciebie wariat! :)" ?
> > Rodzaj krótkiego okazania intensywnej czułości
> > i już "dzieciak" ;) leci dalej. Tak rozumiem to "poczochranie".
>
> No, morze i można...zwątpiłam.
> W przypadku dużego chłopca czochranie ma niezłe zastosowanie do kudłatego
> torsu. Ojej, ale to już mężczyzna! Niedopuszczalne mylenie z synem.
Dopiero
> by był tunel z lichym ogarkiem litości.
Nie mylą mi się to jakoś ;) również z psem i kotem
nie mam problemu. ;) Rozróżniam :)).
A czyją litość masz na myśli bo nie łapię?
E.
|