Zacier z drozdzy winnych ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-08-13 15:59:49

Temat: Zacier z drozdzy winnych ?
Od: "." <0...@z...punkt.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak zrobie zacier z drozdzy piekarskich i cukru ("1410")
to jest on dosc slaby i trzeba go wiele przedestylowac.
Wiem, ze to przez mala wytrzymalosc drozdzy piekarskich
na alkohol nie moze naciagnac wiecej. Czy dalo by sie
zamiast drozdzy piekarskich uzyc drozdzy do wina?
Czytalem, ze one wytrzymuja najmniej 2x wieksze stezenie
alkoholu od piekarskich. Mozna by dac tez 2x wiecej cukru
i otrzymac mocniejszy zacier... Juz kiedys probowalem
do bulelki wypelnionej slodka woda dodac drozdzy winiarskich
(suchych i "plynnych) ale jakos w ogole nie fermentowaly.
Chcial bym uzyskac jakas konkretna porade najlepiej od
kogos kto juz w tej materii eksperymentowal.

Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-08-13 16:16:11

Temat: Re: Zacier z drozdzy winnych ?
Od: "Slawek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

ja destylowalem 2x i probierz wskazywal 73% , wiec chyba nie jest tak zle.
Moze temperature masz za niska.
rada: dodaj jeszcze nadmanganian potasu, bimber mniej smierdzi, skórki od
pomaranczy i cytryny tez zniweluja smrodek drozdzy
S

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-13 16:25:22

Temat: Re: Zacier z drozdzy winnych ?
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

. <0...@z...punkt.pl> wrote:

> Jak zrobie zacier z drozdzy piekarskich i cukru ("1410")

Zawsze uzywalem drozdzy winiarskich z dobrymi rezultatami.
Przygotuj je zgodnie z przepisem. Dopiero jak ozyja dodawaj je do calej
objetoscu zacieru. Dodaj do zacieru pozywki dla drozdzy winiarskich.
Oprocz drozdzy, cukru i odzywki dodaj do zacieru czegos na czym drozdze
beda sie mogly rozwijac -- np. prazonych otrebow. One to lubia.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-13 17:04:09

Temat: Re: Zacier z drozdzy winnych ?
Od: "." <0...@z...punkt.pl> szukaj wiadomości tego autora

> ja destylowalem 2x i probierz wskazywal 73% , wiec chyba nie jest tak zle.
> Moze temperature masz za niska.
> rada: dodaj jeszcze nadmanganian potasu, bimber mniej smierdzi, skórki od
> pomaranczy i cytryny tez zniweluja smrodek drozdzy

Witam

Nie chodzi mi o smak albo "moc" tego co wydestyluje. Po
jednokrotnej destylacji mam 55% i rozcienczam na 45% woda.
Do smaku sie przyzwyczailem i smakuje mi to lepiej niz
tanie wodki, od ktorych zapachu mnie mdli ("Starogardzka" itp).
Do zacieru daje sok jednej cytryny na 5l. i wychodzi jeszcze
troche lagodniejsze. No ale chodzi mi o to zeby destylujac
jeden garnek zacieru uzyskac wiecej bimbru. Bo ta destylacja
jest troche czasochlonna. Dlatego chce uzyskac mocniejszy zacier.

Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-13 17:08:31

Temat: Re: Zacier z drozdzy winnych ?
Od: "." <0...@z...punkt.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zawsze uzywalem drozdzy winiarskich z dobrymi rezultatami.
> Przygotuj je zgodnie z przepisem. Dopiero jak ozyja dodawaj je do calej
> objetoscu zacieru. Dodaj do zacieru pozywki dla drozdzy winiarskich.
> Oprocz drozdzy, cukru i odzywki dodaj do zacieru czegos na czym drozdze
> beda sie mogly rozwijac -- np. prazonych otrebow. One to lubia.

Witam

A cukru dac ze dwa razy tyle co do zacieru z drozdzy piekarkich ?
Tej pozywki to nie dawalem, nie wiem czy uda mi sie to kupic bo
nawet same drozdze winiarskie trudno znalesc. No ale sproboje.

Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-13 17:08:49

Temat: Re: Zacier z drozdzy winnych ?
Od: "Slawek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Nie chodzi mi o smak albo "moc" tego co wydestyluje. Po
> jednokrotnej destylacji mam 55% i rozcienczam na 45% woda.
> Do smaku sie przyzwyczailem i smakuje mi to lepiej niz
> tanie wodki, od ktorych zapachu mnie mdli ("Starogardzka" itp).
> Do zacieru daje sok jednej cytryny na 5l. i wychodzi jeszcze
> troche lagodniejsze. No ale chodzi mi o to zeby destylujac
> jeden garnek zacieru uzyskac wiecej bimbru. Bo ta destylacja
> jest troche czasochlonna. Dlatego chce uzyskac mocniejszy zacier.
>
> Piotr
>
No wiesz, to jest przepis znany od 1410 i nie zostal zmodyfikowany. Rozpisz
sobie reakcje chemiczna jaka zachodzi , to moze wiecej cukru cos pomoze, ale
to chyba musi byc roztwór nasycony a nie zawiesina.
Slawek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-13 17:53:03

Temat: Re: Zacier z drozdzy winnych ?
Od: "Slawek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam
>
> A cukru dac ze dwa razy tyle co do zacieru z drozdzy piekarkich ?
> Tej pozywki to nie dawalem, nie wiem czy uda mi sie to kupic bo
> nawet same drozdze winiarskie trudno znalesc. No ale sproboje.
>
> Piotr
>
Pozywki kupisz tam gdzie drozdze winiarskie, tak u mnie jest
S

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-13 20:39:51

Temat: Re: Zacier z drozdzy winnych ?
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

. <0...@z...punkt.pl> wrote:

> > Zawsze uzywalem drozdzy winiarskich z dobrymi rezultatami.
> > Przygotuj je zgodnie z przepisem. Dopiero jak ozyja dodawaj je do calej
> > objetoscu zacieru. Dodaj do zacieru pozywki dla drozdzy winiarskich.
> > Oprocz drozdzy, cukru i odzywki dodaj do zacieru czegos na czym drozdze
> > beda sie mogly rozwijac -- np. prazonych otrebow. One to lubia.
>
> Witam
>
> A cukru dac ze dwa razy tyle co do zacieru z drozdzy piekarkich ?

Wez sobie podrecznik winiarstwa i wylicz ilosc cukru stosownie do
planowanej mocy zacieru po fermentacji.

Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-14 08:31:59

Temat: Re: Zacier z drozdzy winnych ? Nieco OT ;)
Od: Shrek <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Slawek wrote:

> ja destylowalem 2x i probierz wskazywal 73% , wiec chyba nie jest tak zle.
> Moze temperature masz za niska.
> rada: dodaj jeszcze nadmanganian potasu, bimber mniej smierdzi, skórki od
> pomaranczy i cytryny tez zniweluja smrodek drozdzy
> S
>

Po 2x destylacji, to chyba niezle, choc gdyby do dyspozycji byla
porzadna kolumna z osprzetem, to przy pierwszej wynik bylby pewnie lepszy ;)

Kiedys mialem (za rada ojca chemika) plany, zeby postawic taka
kolumienke w domciu. Miala miec ca. 8.5m wysokosci i 110mm srednicy.
Teoretyczne wyliczenia wskazywaly na to, ze po pierwszej destylacji
(przy zalozeniu prawidlowego wyregulowania temperatury na glowicy) bez
trudu powinien byc uzyskiwany azeotrop w ilosciach... i tu wlasnie byl
glowny problem... Nasuwala sie bowiem nieodparta konkluzja, ze
instalacja moglaby pokryc zapotrzebowanie nie tylko "rodzinne" ale i
calej okolicy, nawet wziawszy pod uwage, ze w poblizu sa tak chlonne
rynki zbytu jak Wolomin ;)
Konkludujac, projekt zostal niestety zaniechany z przyczyn trudnosci
czysto logistycznych (zarowno jesli chodzi o dostawy komponentow, jak i
dystrybucje produktu).

Na zakonczenie: do usuwania charakterystycznego zapachu planowane bylo
urzycie wegla aktywowanego.

Pozdr.,
Shrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-14 10:28:12

Temat: Re: Zacier z drozdzy winnych ? Nieco OT ;)
Od: "Sławek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

My to robiliśmy całkowicie amatorsko w czasach wyjazdów pod namiot. Maszyna
była z czasów PRLu z bańki po mleku i całkiem nieźle szło. Raz tylko lut (z
cyny) puścił i troche plecy przy ucieczce poparzył. Rozcieńczaliśmy to z
sokiem , albo robiliśmy zapalanke, szło wypić...
Słyszałem kiedyś, że w warunkach domowych da się zrobić wódkę, ale
przestałem wyjezdzac pod namiot.
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry