« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-04-07 20:53:26
Temat: Re: Zaczatek z zakwasu (do Izoldy ;-)
Użytkownik "Izolda" <izolda_80@USUŃ_TOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e16j96$np6$1@news.onet.pl...
>> Zaczątek ruszył. Po dwóch godzinach od pierwszego karmienia powiększył
>> swoją objętość ponad dwukrotnie. To dobrze?
>
> Jeśli masz dobry zakwas (jest już "silny") to wszystko w porządku, ciasto
> zakwaszane na początku rośnie a później się uspokaja, ważne żeby było
> widać że w ogóle ruszyło, mniej czy więcej nie ma znaczenia.
Wciaz idzie w gore. Musialem wstawic do wiekszej miski zeby nie zalalo
piekarnika.
MP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-04-08 06:58:05
Temat: Re: Zaczatek z zakwasu (do Izoldy ;-)Po drugim karmieniu zaczątek jeszcze podbuzował ale teraz już zaczyna się
uspokajać. Jest cały w bąbelkach. I pachnie cudnie. Jak kiedyś u babci...
MP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-04-08 20:25:41
Temat: Re: Zaczatek z zakwasu (do Izoldy ;-)
Użytkownik "Marek" <m...@...tkb.pl> napisał w wiadomości
news:e17n11$j44$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Po drugim karmieniu zaczątek jeszcze podbuzował ale teraz już zaczyna się >
> uspokajać. Jest cały w bąbelkach. I pachnie cudnie. Jak kiedyś u babci...
No i co wyszło z pieczenia :)
Pozdrowionka serdeczne
Izolda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-04-08 20:33:48
Temat: Re: Zaczatek z zakwasu (do Izoldy ;-)>
> No i co wyszło z pieczenia :)
Wlasnie kończy się. Wczoraj późno zacząłem cały proces więc musiałem wstawać
w nocy (nigdy więcej !).
Chleb wyróśł. Dałem trochę za dużą blachę więc bardzie urósł na boki. Ale i
tak wygląda pięknie. Ale skórka jest jaśniejsza niż pęknięcia. Nie jest
złota. Robiłem chleb żytni z maki zwykłej i razowej.
MP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-04-09 07:30:35
Temat: Re: Zaczatek z zakwasu (do Izoldy ;-)
Użytkownik "Izolda" <izolda_80@USUŃ_TOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e19682$i60$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Marek" <m...@...tkb.pl> napisał w wiadomości
> news:e17n11$j44$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Po drugim karmieniu zaczątek jeszcze podbuzował ale teraz już zaczyna się
>> > uspokajać. Jest cały w bąbelkach. I pachnie cudnie. Jak kiedyś u
>> babci...
>
> No i co wyszło z pieczenia :)
Wyszedł trochę za suchy (jakby gliniasty). Ale bez zakalca. Jest sprężysty.
Wyrabialem az ciasto bedzie odstawać od ręki. Czy dodałem za dużo mąki?
MP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-04-09 18:50:25
Temat: Re: Zaczatek z zakwasu (do Izoldy ;-)> Wyszedł trochę za suchy (jakby gliniasty). Ale bez zakalca. Jest sprężysty.
> Wyrabialem az ciasto bedzie odstawać od ręki. Czy dodałem za dużo mąki?
Jak gliniasty to nie sprężysty :) masz na myśli może to, że jest dość zbity i
słabo wyrośnięty, może to być wina mąki albo zakwasu jeśli jest jeszcze słaby,
podaj przepis z jakiego korzystałeś przy pieczeniu i ile wyrastałeś chleb wtedy
będę mogła pomóc coś więcej.
Pozdrowionka serdeczne
Izolda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-04-09 19:53:19
Temat: Re: Zaczatek z zakwasu (do Izoldy ;-)
Użytkownik "Izolda" <izolda_80@USUŃ_TOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:e1bl1e$ndm$1@news.onet.pl...
>> Wyszedł trochę za suchy (jakby gliniasty). Ale bez zakalca. Jest
>> sprężysty. Wyrabialem az ciasto bedzie odstawać od ręki. Czy dodałem za
>> dużo mąki?
>
> Jak gliniasty to nie sprężysty :) masz na myśli może to, że jest dość
> zbity i słabo wyrośnięty,
Właśnie zbity.
może to być wina mąki albo zakwasu jeśli jest jeszcze słaby,
Ciasto powiększyło swoją objętość ponad dwukrotnie więc zakawas był chyba
wystarczająco silny.
> podaj przepis z jakiego korzystałeś przy pieczeniu i ile wyrastałeś chleb
> wtedy będę mogła pomóc coś więcej.
\
Zułyłem kilogram mątki żytniej i wyrabiałem to ala ciągle kleiło się i nie
odstawało od miski. Więc zacząłem dodawać mąkę żytnią razową. Aż przestąło
sie kleić. Może tu leży przyczyna. I chleb jest suchy. Widocznie mąki było
za dużo. ALe jest sycący. Jedna kromka na śniadanie i wystarczy do obiadu
;-)
MP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-04-10 01:02:27
Temat: Re: Zaczatek z zakwasu (do Izoldy ;-)
"Marek" <m...@...tkb.pl> wrote in message
news:e1boqh$5of$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Izolda" <izolda_80@USUŃ_TOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:e1bl1e$ndm$1@news.onet.pl...
>>> Wyszedł trochę za suchy (jakby gliniasty). Ale bez zakalca. Jest
>>> sprężysty. Wyrabialem az ciasto bedzie odstawać od ręki. Czy dodałem za
>>> dużo mąki?
>>
>> Jak gliniasty to nie sprężysty :) masz na myśli może to, że jest dość
>> zbity i słabo wyrośnięty,
>
> Właśnie zbity.
>
> może to być wina mąki albo zakwasu jeśli jest jeszcze słaby,
>
> Ciasto powiększyło swoją objętość ponad dwukrotnie więc zakawas był chyba
> wystarczająco silny.
>
>> podaj przepis z jakiego korzystałeś przy pieczeniu i ile wyrastałeś chleb
>> wtedy będę mogła pomóc coś więcej.
> \
> Zułyłem kilogram mątki żytniej i wyrabiałem to ala ciągle kleiło się i nie
> odstawało od miski. Więc zacząłem dodawać mąkę żytnią razową. Aż przestąło
> sie kleić. Może tu leży przyczyna. I chleb jest suchy. Widocznie mąki było
> za dużo. ALe jest sycący. Jedna kromka na śniadanie i wystarczy do obiadu
> ;-)
>
> MP
Razowe pieczywo nie rośnie tak szybko jak białej mąki...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-04-10 07:00:20
Temat: Re: Zaczatek z zakwasu (do Izoldy ;-)>
> Razowe pieczywo nie rośnie tak szybko jak białej mąki...
Problem w tym, ze roslo bardzo ladnie.
W zwiazku z tym mam pytanie, ktore jest tu byc moze zasadnicze. Czy gdy mam
ciasto i wyrabiam je dodajac odpowiednia ilos cmaki i wyrabiam je a ciasto
nadal nie odstaje od reki to czy mam je jeszcze wyrabiac czy dodac maki. Czy
sam proces wyrabiania spowoduje, ze ciasto bedzie tak jak nalezy? Wydaje mi
sie, ze dodalem za duzo maki.
MP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-04-10 07:26:16
Temat: Re: Zaczatek z zakwasu (do Izoldy ;-)
"Marek" <m...@...tkb.pl> wrote in message
news:e1cvt5$o9r$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
>> Razowe pieczywo nie rośnie tak szybko jak białej mąki...
>
> Problem w tym, ze roslo bardzo ladnie.
>
> W zwiazku z tym mam pytanie, ktore jest tu byc moze zasadnicze. Czy gdy
> mam ciasto i wyrabiam je dodajac odpowiednia ilos cmaki i wyrabiam je a
> ciasto nadal nie odstaje od reki to czy mam je jeszcze wyrabiac czy dodac
> maki. Czy sam proces wyrabiania spowoduje, ze ciasto bedzie tak jak
> nalezy? Wydaje mi sie, ze dodalem za duzo maki.
>
> MP
Przede wszystkim nie daje się na początku całej ilości wody do ciasta, gdy
będzie zbyt gęste zawsze można wodę dodać i "wrobić" odwrotna sytuacja
zmusza do dosypywania mąki a wtedy proporcje składników się zmieniają. A
trzeba pamiętać, że mąki są różne, podobnie drożdze... Ja podałem składniki
na chleb pieczony w automacie w opcji 1250g, wychodzi, pod warunkiem, że
dodatki smakowe nie przkroczą wagowo 5dag.
Najczęściej daję mąki białej żytniej 20dag i 60 dag mąki pszennej dowolnej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |