Data: 2004-01-29 09:03:44
Temat: Re: Zagadka...
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bv8int$9rd$1@news.onet.pl...
> > Nie jest ? :) Nie będe walił nickami :)
>
> Rozumiem iz uwazasz ze zbyt wielka swiadomosc moglaby zbyt
> wiele zmienic 'na gorsze' w sytuacji ofiar_losu. ;)
> Grozna sprawa - mozna narobic w gacie ze strachu. :)))))
Ty się Zając śmiejesz. Zauważ - "wielka świadomość" i "poczucie wielkiej
świadomości". Pies go tam ganiał, jak klient przez takie poczucie wywróci do
góry nogami własne życie, pal go licho jego sprawa - tylko że stąd już jest
o krok do fanatyzmu. Myślisz, że czymś się różni fanatyczny wyznawca islamu
od fanatycznego wyznawcy de Mello ? Pierwszy lata jak kot z pęcherzem
oklejony plastykiem pod ambasadą, a drugi puszcza kobitę kantem bo on
przebudzony i tenteges ona go niewolnikiem chce uczynić :)
> Poza tym chyba nie bardzo rozumiesz o co mi chodzilo. :)
> Nie twierdze ze dM nie jest klamca.
> Chcialem jedynie zwroci uwage na to iz w sprawie o ktorej usilujemy
> tu mowic wykazuje dosc spora swiadomosc...
> co jest tym bardziej zdumiewajace iz mowi to jako dM, czyli malpiszonek.
>
> Malpa ktora _powtarza_ cos co jest _niezrozumiale_ nawet dla niejednej
> nie-malpy, a co dopiero dla wiekszosci malp.
> To tak jakby np lyzka 'zauwazyla' ze zupa ktora jesz jest za slona...
> bo podslyszala to od osoby ktora ja przyrzadzila. :)
> Zdumiewajace, niemal-ze absurd....
>
> Zwroc jedynie na to uwage, OK??? :)
Dobra, ale muszę to przetrawić :)
> > Widzisz inną drogę do zrozumienia tego, inaczej niż przez zaprzeczenie
> > dokładnie wszystkiemu ?
>
> Masz na mysli agnostycyzm?
> Czy lobotomie? ;)
> W kazdym razie jak dla mnie to oba odpadaja. :)
Dzięki Tobie dowiedziałem się, że wiem.onet.pl zrobiło się płatne :)
Mniejsza o to jak to nazwać ... dla mnie to może być nawet USG mózgu :)
Chciałbym Cię o coś zapytać. Wiem, że w jakiś tam charakteystyczny dla
siebie sposób pojmowania "wierzysz w boga". Czy w istnieje w twojej głowie
jakiś byt z którym utożsamiałbyś słowo - "szatan" ? Pytam tylko o fakt, nie
pytam z czym (jeśli wogóle) to słówko utożsamiasz.
Na posta po zbóju zaprosił
P.D.
|