Data: 2004-01-29 13:07:39
Temat: Re: Zagadka...
Od: "cbnet" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski:
> Zacytuje Ci go w całości.
> [...]
> Niom, mniej więcej o to mi chodziło ... :)
Czyli nie zgadzasz sie z takim ujeciem. Hmmm...
Jak dla mnie to dM przesadzil.
Potrafie sie co prawda domyslec o co mu chodzilo, ale fakt, ze jego
_wykladnia_ tego do czego usilowal sie odniesc wydaje mi sie
w istotny sposob absurdalna.
Nawiasem mowiac na innej grupie pewien gosc niestrudzenie 'objasnia'
jak w w praktyce wykorzystuje (podobno z powodzeniem) taka wlasnie
_wykladnie_ 'przebudzenia', a jego 'filozofia' okreslana jest jako
fabiologia
(od nicka propagatora fabiologii).
Zgadzam sie ze gloryfikowanie zaniechan emocjonalnych jako rzekomo
skutecznego rozwiazania dla problemow z satysfakcjonujacym radzeniem
sobie z wlasna konstrukcja emocjonalna w interakcjach z otoczeniem
to przede wszystkim absurd.
No to ustalilismy chyba(?) stanowiska w kwestii ktora tak niezmiernie
silnie Cie zaniepokoila w 'wyplatankach' dM. :)))))
> OK. O ten temat w "bardziej stosownym" wątku cię zachaczę :)
Sprobuj w googlu (w zaawansowanych) wpisac "Szatan" i autor "cbnet".
Kiedys byla niewaska dyskusja na ten temat i sporo napisalem
o pewnych 'niesamowitych sprawach'. ;)
Czarek
|