Data: 2004-12-09 18:56:33
Temat: Re: Zahamowanie spadku wagi
Od: Marcin Wojtynski <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"jacekplacek" <j...@a...pl> writes:
> Użytkownik "Marcin Wojtynski" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:874qiv1lw3.fsf@135-mo3-3.acn.waw.pl...
> > "dyp" <d...@w...pl> writes:
>
> > Zacznij jeść trochę więcej!!!!, i cierpliwości. Od ćwiczeń budujesz
> > mięśnie ,
> > one są cieższe niż tłuszcz. Zacznij też się mierzyć w obwodach tam gdzie
> > masz
> > dużo tłuszczu , często to lepszy wskaźnik niż waga. Jak będziesz za mało
> > jeść
> > to ostateczie przytyjesz, więc trochę wiecej jedzenia i trochę więcej
> > ćwiczeń.
> > Jak wytrwasz w tym to efekt gwarantowany a szansa na jojo mała. Gadkami o
> > pulsometrach się nie przejmuj, ćwicz z taką intensywnością żebyś mogła
> > w tym samym czasie plotkować z koleżanką :), czyli bez nadmiernej
> > zadyszki.
> > Minimum 30min , najlepiej koło godziny.
>
> Piszesz bzdury.
Nie , opieram sie na własnych doświadczeniach a nie na teorii.
|