Data: 2004-12-09 22:01:47
Temat: Re: Zahamowanie spadku wagi
Od: "jacekplacek" <j...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marcin Wojtynski" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:87653bs3ku.fsf@135-mo3-3.acn.waw.pl...
> "jacekplacek" <j...@a...pl> writes:
>
>> Użytkownik "Marcin Wojtynski" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:874qiv1lw3.fsf@135-mo3-3.acn.waw.pl...
>> > "dyp" <d...@w...pl> writes:
>>
>> > Zacznij jeść trochę więcej!!!!, i cierpliwości. Od ćwiczeń budujesz
>> > mięśnie ,
>> > one są cieższe niż tłuszcz. Zacznij też się mierzyć w obwodach tam
>> > gdzie
>> > masz
>> > dużo tłuszczu , często to lepszy wskaźnik niż waga. Jak będziesz za
>> > mało
>> > jeść
>> > to ostateczie przytyjesz, więc trochę wiecej jedzenia i trochę więcej
>> > ćwiczeń.
>> > Jak wytrwasz w tym to efekt gwarantowany a szansa na jojo mała. Gadkami
>> > o
>> > pulsometrach się nie przejmuj, ćwicz z taką intensywnością żebyś mogła
>> > w tym samym czasie plotkować z koleżanką :), czyli bez nadmiernej
>> > zadyszki.
>> > Minimum 30min , najlepiej koło godziny.
>>
>> Piszesz bzdury.
>
> Nie , opieram sie na własnych doświadczeniach a nie na teorii.
Piszesz do osoby, której nie znasz. Radzisz źle.
|