Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zakazać Hellingera!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zakazać Hellingera!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 117


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2015-01-26 02:28:14

Temat: Re: Zakazać Hellingera!
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Rewolucja wrote:

> Chiron
> Po to medycyna zwalczała znachorów baranie, bo wyciągali kasę a trup się
> ścielił gęsto. Nawet masz w Lalce Prusa, żona Wokulskiego umarła, bo
> kupiła od znachora maść na odmładzanie, nałożyła na skórę i się udusia, bo
> skórą też oddychasz. Do szpitala idziesz i na cały szpital mogą spartaczyć
> kilka operacji, pomyłka zawsze się zdarzy, ale większość wychodzi zdrowa.
> U znachorów, większość wychodzi nogami do przodu. Tak więc przestań wkońcu
> kłamać i podaj dokument, że zrezygnowałeś z ubezpieczenia zdrowotnego, bo
> jak medycyna taka zła, to jazda widzimy twoją rezygnacje z korzystania.

Problem jest inny - jeżeli chodzi o leczenie ciała to może i masz rację, ale
jest przecież jeszcze oprócz znachorstwa ludowego i medycyny nowoczesnej
klasyczna medycyna tradycyjna - fitoterapia, chiropraktyka, humoralna,
unani, ayurveda, tybetańska, akupunktura, etc. która w wypadkach mniej
poważnych schorzeń daje najczęściej lepszą diagnozę i terapię
(skuteczniejszą, mniej inwazyjną) od medycyny korporacyjnej spod znaku Big
Pharma. Są też szkoły ubocznych nurtów medycyny nowożytnej - homeopatia,
osteopatia, chiropraktyka, irydologia - też uprawiane przez dyplomowanych
lekarzy, które opierają się na innych posulatach niż głowny, akademicki nurt
sztuki medycznej. Więc nawet w przypadku sztuki leczenia chorób fizycznych
brak takiej linii dychotomicznej, która wykraczałaby poza "Wille und
Vorstellung" samo-zadeklarowanych sceptyków.

A co dopiero jeśli chodzi o leczenie umysłu - psychologię i psychiatrię,
gdzie już od początku są dwie główne szkoły, z których jedna, aby wyleczyć
zaburzenia stawia w pierwszym rzędzie na modyfikacje hardware'owe/materialne
mózgu w postaci jakichś operacji czy piguł (szkoła kliniczno-
behawiorystyczna), natomiast druga na modyfikację i rektyfikację zawartości
software'u/niematerialnego składnika informacji, którą mózg przetwarza czyli
umysł to nie mózg tylko to co jest na nim zapisane (szkoła humanistyczna).
One są podzielone na jeszcze ileś pod-szkół albo na całe spektrum kombinacji
jednej i drugiej, no i jest jeszcze trzecia szkoła, która olewa je obie
mówiąc że używanie słowa "choroba" w przypadku ekscentrycznego
nieprzystawania umysłu do średniawki to jest konstrukt społeczny
(antypsychiatria). I teraz bądź tu mądry i pisz tu wiersze który lekarz i
które najnowsze zdobycze medycyny pomogą na fijoła. A w przypadku
psychiatrii to czasem nie tylko medycyny klasyczne starożytne sobie lepiej
radziły od tych nowoczesnych, ale te same baby kręcące jajkiem, które może i
nie wyleczyłyby wielu innych chorob niż te z urojenia.

Więc trochępokorywobec plemion premodernistycznych, mniej nachalnego
modernizmu, a więcej cosmo tribal post-mo i hipsterki bym w tym przypadku
radził.

--
????
???
??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2015-01-26 08:16:08

Temat: Re: Zakazać Hellingera!
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:ma457e$ba8$1@node1.news.atman.pl...
widzimy twoją rezygnacje z korzystania.
>
> Problem jest inny - jeżeli chodzi o leczenie ciała to może i masz rację,
> ale
> jest przecież jeszcze oprócz znachorstwa ludowego i medycyny nowoczesnej
> klasyczna medycyna tradycyjna - fitoterapia, chiropraktyka, humoralna,
> unani, ayurveda, tybetańska, akupunktura, etc. która w wypadkach mniej
> poważnych schorzeń daje najczęściej lepszą diagnozę i terapię
> (skuteczniejszą, mniej inwazyjną) od medycyny korporacyjnej spod znaku Big
> Pharma. Są też szkoły ubocznych nurtów medycyny nowożytnej - homeopatia,
> osteopatia, chiropraktyka, irydologia - też uprawiane przez dyplomowanych
> lekarzy, które opierają się na innych posulatach niż głowny, akademicki
> nurt
> sztuki medycznej. Więc nawet w przypadku sztuki leczenia chorób fizycznych
> brak takiej linii dychotomicznej, która wykraczałaby poza "Wille und
> Vorstellung" samo-zadeklarowanych sceptyków.
>
> A co dopiero jeśli chodzi o leczenie umysłu - psychologię i psychiatrię,
> gdzie już od początku są dwie główne szkoły, z których jedna, aby wyleczyć
> zaburzenia stawia w pierwszym rzędzie na modyfikacje
> hardware'owe/materialne
> mózgu w postaci jakichś operacji czy piguł (szkoła kliniczno-
> behawiorystyczna), natomiast druga na modyfikację i rektyfikację
> zawartości
> software'u/niematerialnego składnika informacji, którą mózg przetwarza
> czyli
> umysł to nie mózg tylko to co jest na nim zapisane (szkoła humanistyczna).
> One są podzielone na jeszcze ileś pod-szkół albo na całe spektrum
> kombinacji
> jednej i drugiej, no i jest jeszcze trzecia szkoła, która olewa je obie
> mówiąc że używanie słowa "choroba" w przypadku ekscentrycznego
> nieprzystawania umysłu do średniawki to jest konstrukt społeczny
> (antypsychiatria). I teraz bądź tu mądry i pisz tu wiersze który lekarz i
> które najnowsze zdobycze medycyny pomogą na fijoła. A w przypadku
> psychiatrii to czasem nie tylko medycyny klasyczne starożytne sobie lepiej
> radziły od tych nowoczesnych, ale te same baby kręcące jajkiem, które może
> i
> nie wyleczyłyby wielu innych chorob niż te z urojenia.
>
> Więc trochępokorywobec plemion premodernistycznych, mniej nachalnego
> modernizmu, a więcej cosmo tribal post-mo i hipsterki bym w tym przypadku
> radził.

I jeszcze to, że część chorób psychicznych- to autentyczne opętania. Tego
psychotropami się nie wyleczy.
Inna rzecz: człowiek jest całością. Skoro tak, to każda dysfunkcja jest
dysfunkcją całości. Należy podejść do niego holistycznie. Każda choroba-
zanim ujawni się w naszej somie- najpierw powstaje w maszej psyche.

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2015-01-26 09:19:03

Temat: Re: Zakazać Hellingera!
Od: zdumiony <z...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-01-26 o 00:10, Jakub A. Krzewicki pisze:
> niż motorem. Nie mówię tego ze złośliwości, ale gdyż wiara człowieka w życie
> po śmierci ma sens wyłącznie ze względu na mistyczne wyobrażenia i
> przeżycia. Bez mistyki jest to tylko ordynarna socjotechnika, sposób na
> produkowanie idealnego posłusznego niewolnika względem bardziej cwańszych.
> Nie da się naprawdę wierzyć w Boga bez mistyki.

Każdy powinien mieć swój krzyż. U mnie jest to, że nie żyję pełnią życia.
https://www.youtube.com/watch?v=TgqSueGoEJw
Na razie tylko 11 lat jestem na prochach a życie ludzkie jest strasznie
długie, ile lat jeszcze potrwa? Dlatego jestem przeciwnikiem
reinkarnacji, bo nawet jedno życie jest zbyt długie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2015-01-26 11:02:31

Temat: Re: Zakazać Hellingera!
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> wiadomości news:ma457e$ba8$1@node1.news.atman.pl...
> widzimy twoją rezygnacje z korzystania.

>> Problem jest inny - jeżeli chodzi o leczenie ciała to może i masz
>> rację, ale
>> jest przecież jeszcze oprócz znachorstwa ludowego i medycyny nowoczesnej
>> klasyczna medycyna tradycyjna - fitoterapia, chiropraktyka, humoralna,
>> unani, ayurveda, tybetańska, akupunktura, etc. która w wypadkach mniej
>> poważnych schorzeń daje najczęściej lepszą diagnozę i terapię
>> (skuteczniejszą, mniej inwazyjną) od medycyny korporacyjnej spod znaku
>> Big
>> Pharma. Są też szkoły ubocznych nurtów medycyny nowożytnej - homeopatia,
>> osteopatia, chiropraktyka, irydologia - też uprawiane przez dyplomowanych
>> lekarzy, które opierają się na innych posulatach niż głowny,
>> akademicki nurt
>> sztuki medycznej. Więc nawet w przypadku sztuki leczenia chorób
>> fizycznych
>> brak takiej linii dychotomicznej, która wykraczałaby poza "Wille und
>> Vorstellung" samo-zadeklarowanych sceptyków.
>>
>> A co dopiero jeśli chodzi o leczenie umysłu - psychologię i psychiatrię,
>> gdzie już od początku są dwie główne szkoły, z których jedna, aby
>> wyleczyć
>> zaburzenia stawia w pierwszym rzędzie na modyfikacje
>> hardware'owe/materialne
>> mózgu w postaci jakichś operacji czy piguł (szkoła kliniczno-
>> behawiorystyczna), natomiast druga na modyfikację i rektyfikację
>> zawartości
>> software'u/niematerialnego składnika informacji, którą mózg przetwarza
>> czyli umysł to nie mózg tylko to co jest na nim zapisane (szkoła
>> humanistyczna).
>> One są podzielone na jeszcze ileś pod-szkół albo na całe spektrum
>> kombinacji
>> jednej i drugiej, no i jest jeszcze trzecia szkoła, która olewa je obie
>> mówiąc że używanie słowa "choroba" w przypadku ekscentrycznego
>> nieprzystawania umysłu do średniawki to jest konstrukt społeczny
>> (antypsychiatria). I teraz bądź tu mądry i pisz tu wiersze który lekarz i
>> które najnowsze zdobycze medycyny pomogą na fijoła. A w przypadku
>> psychiatrii to czasem nie tylko medycyny klasyczne starożytne sobie
>> lepiej
>> radziły od tych nowoczesnych, ale te same baby kręcące jajkiem, które
>> może i nie wyleczyłyby wielu innych chorob niż te z urojenia.
>>
>> Więc trochę pokory wobec plemion premodernistycznych, mniej nachalnego
>> modernizmu, a więcej cosmo tribal post-mo i hipsterki bym w tym przypadku
>> radził.

> I jeszcze to, że część chorób psychicznych- to autentyczne opętania.
> Tego psychotropami się nie wyleczy.
> Inna rzecz: człowiek jest całością. Skoro tak, to każda dysfunkcja jest
> dysfunkcją całości. Należy podejść do niego holistycznie. Każda choroba-
> zanim ujawni się w naszej somie- najpierw powstaje w naszej psyche.

Traktowanie holistycznie tylko jednego człowieka to zbyt mało. Istnieje
łączność międzypokoleniowa i przekazywanie dysfunkcji z pokolenia na
pokolenie. Bo jak inaczej wytłumaczyć deformacje ciała u dzieci jak nie
przez choroby psychiczne rodziców, szczególnie matek.

> --
>
> Chiron

--
Pozdrawiam
Wladek Tarnawski, LeoTar
Jak to na wojence 1996-99 bywalo. @ http://leotar.friko.pl/war_1996-99/

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2015-01-26 11:26:27

Temat: Re: Zakazać Hellingera!
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ma53bm$9v5$1@node1.news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
>> wiadomości news:ma457e$ba8$1@node1.news.atman.pl...
>> widzimy twoją rezygnacje z korzystania.
>
>>> Problem jest inny - jeżeli chodzi o leczenie ciała to może i masz
>>> rację, ale
>>> jest przecież jeszcze oprócz znachorstwa ludowego i medycyny nowoczesnej
>>> klasyczna medycyna tradycyjna - fitoterapia, chiropraktyka, humoralna,
>>> unani, ayurveda, tybetańska, akupunktura, etc. która w wypadkach mniej
>>> poważnych schorzeń daje najczęściej lepszą diagnozę i terapię
>>> (skuteczniejszą, mniej inwazyjną) od medycyny korporacyjnej spod znaku
>>> Big
>>> Pharma. Są też szkoły ubocznych nurtów medycyny nowożytnej - homeopatia,
>>> osteopatia, chiropraktyka, irydologia - też uprawiane przez
>>> dyplomowanych
>>> lekarzy, które opierają się na innych posulatach niż głowny,
>>> akademicki nurt
>>> sztuki medycznej. Więc nawet w przypadku sztuki leczenia chorób
>>> fizycznych
>>> brak takiej linii dychotomicznej, która wykraczałaby poza "Wille und
>>> Vorstellung" samo-zadeklarowanych sceptyków.
>>>
>>> A co dopiero jeśli chodzi o leczenie umysłu - psychologię i psychiatrię,
>>> gdzie już od początku są dwie główne szkoły, z których jedna, aby
>>> wyleczyć
>>> zaburzenia stawia w pierwszym rzędzie na modyfikacje
>>> hardware'owe/materialne
>>> mózgu w postaci jakichś operacji czy piguł (szkoła kliniczno-
>>> behawiorystyczna), natomiast druga na modyfikację i rektyfikację
>>> zawartości
>>> software'u/niematerialnego składnika informacji, którą mózg przetwarza
>>> czyli umysł to nie mózg tylko to co jest na nim zapisane (szkoła
>>> humanistyczna).
>>> One są podzielone na jeszcze ileś pod-szkół albo na całe spektrum
>>> kombinacji
>>> jednej i drugiej, no i jest jeszcze trzecia szkoła, która olewa je obie
>>> mówiąc że używanie słowa "choroba" w przypadku ekscentrycznego
>>> nieprzystawania umysłu do średniawki to jest konstrukt społeczny
>>> (antypsychiatria). I teraz bądź tu mądry i pisz tu wiersze który lekarz
>>> i
>>> które najnowsze zdobycze medycyny pomogą na fijoła. A w przypadku
>>> psychiatrii to czasem nie tylko medycyny klasyczne starożytne sobie
>>> lepiej
>>> radziły od tych nowoczesnych, ale te same baby kręcące jajkiem, które
>>> może i nie wyleczyłyby wielu innych chorob niż te z urojenia.
>>>
>>> Więc trochę pokory wobec plemion premodernistycznych, mniej nachalnego
>>> modernizmu, a więcej cosmo tribal post-mo i hipsterki bym w tym
>>> przypadku
>>> radził.
>
>> I jeszcze to, że część chorób psychicznych- to autentyczne opętania.
>> Tego psychotropami się nie wyleczy.
>> Inna rzecz: człowiek jest całością. Skoro tak, to każda dysfunkcja jest
>> dysfunkcją całości. Należy podejść do niego holistycznie. Każda choroba-
>> zanim ujawni się w naszej somie- najpierw powstaje w naszej psyche.
>
> Traktowanie holistycznie tylko jednego człowieka to zbyt mało. Istnieje
> łączność międzypokoleniowa i przekazywanie dysfunkcji z pokolenia na
> pokolenie. Bo jak inaczej wytłumaczyć deformacje ciała u dzieci jak nie
> przez choroby psychiczne rodziców, szczególnie matek.

No, no- oczywiście. I o tym też często pisałem. O tym właśnie są ustawienia
Berta Hellingera, których to zdumiony chce zabronić.

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2015-01-26 12:34:44

Temat: Re: Zakazać Hellingera!
Od: Trybun <i...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-01-25 o 20:11, ikka pisze:
> W dniu 2015-01-24 o 17:38, Trybun pisze:
>> W dniu 2015-01-24 o 12:00, zdumiony pisze:
>>> [...] W ogóle co to za pomysł zakazywać czegoś
>> dorosłym ludziom?
>
> Otóż to, będę cię cytować :)
>
>

Będzie mi bardzo miło:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2015-01-26 14:10:26

Temat: Re: Zakazać Hellingera!
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Chiron wrote:

>
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> wiadomości news:ma457e$ba8$1@node1.news.atman.pl...
> widzimy twoją rezygnacje z korzystania.

To było bodajże po rozwaleniu pisma Skierkowskiego. Chyba normalne, że szlag
(młodego wtedy jeszcze) człowieka trafia jak mu ktoś nagle zdejmie sprzed
nosa perspektywę rozgłosu i łatwej kariery.

Gdybym się zaczął truć prozakami, byłbym może dobrze naoliwionym (w
kieszeniach), ale korporacyjnym trybikiem - nie zaś autorem publikacji oraz
pokątną deską ratunku (a la Jacopo Belbo z "Wahadła Foucault") dla
outsiderów. Wolałem jednak "czerwoną pigułkę od niebieskiej". Byłem
kształcony na aktywnego "mąciciela-intelektualistę" i pod tym względem tj.
rozległości zakresu używanej wiedzy oraz narybku, który staram się z jej
pomocą budować nie chcę zawieść swoich dawnych profesorów, aczkolwiek
wybrałem akurat zupełnie inną szkołę spojrzenia na literaturę, kulturę oraz
filozofię - tę postmodernistyczną, która była popularna wśród młodszego i
bardziej "narwanego" personelu naukowego oraz zmieniłem metodę - nie w
kierunku pracy naukowej a popularyzatorstwa.

> I jeszcze to, że część chorób psychicznych- to autentyczne opętania. Tego
> psychotropami się nie wyleczy.

Opętania - czasem za duże słowo. Opętanie prawdziwe czyli nawiedzenie w
dosłownym sensie przez _duchy_ zdarza się w dzisiejszym świecie niemal
wyłącznie aktywnym praktykującym religii z grupy afro-karaibskich (vodou,
spirytualistycznych etc.).

Natomiast bardzo często choroby psychiczne wynikają z różnych silnych
sugestii czy też autosugestii wprowadzonych przez _ludzkich_ manipulatorów,
specjalistów od hipnozy i wpływu. Dzisiaj elementy usypiające czujność i
wprowadzające do ludzkich umysłów niechciane przez odbiorcę informacje
zanajdują się wszędzie - od przemówień polityków, przez filmy i muzykę do
reklamy proszków do prania. Ludzie wariują, do są ogłupiani i bombardowani
taką ilością informacji, której nie są w stanie świadomie przetworzyć i ich
mózgi przypominają żołądki gęsi karmionych przymusowo rurą na alzacki
pasztet. Ta rura w przypadku człowieka nazywa się TV i nic dziwanego, że po
takim praniu mógów, kiedy ludzie jeszcze na dokładkę naoglądają się
najczęsciej taniej jatki niż edukacji, to następuje _zamierzony_ efekt,
czyli im odbija. Gdyż odbić ma. Władza woli zombie na psychotropach.

Jeżeli ten czynnik _ludzki_ nazwiesz tak samo opętaniem jak poprzedni, to
należąłoby wyciągnąć wniosek iż cała obecna polityka (włącznie z kulturalną)
to pod względem duchowym panowanie sfery tytanów nad piekłami, zwierzętami i
głodnymi duchami a pośrodku jej mandali stoi sam kusy i przytupuje do taktu
"Sympathy for the Devil" Stonesów.

> Inna rzecz: człowiek jest całością. Skoro tak, to każda dysfunkcja jest
> dysfunkcją całości. Należy podejść do niego holistycznie. Każda choroba-
> zanim ujawni się w naszej somie- najpierw powstaje w maszej psyche.

Też. Z tym, że nie wolno iść w drugą skrajność scjentystów i scjentologów,
że psyche jest jedyną przyczyną choroby. W najprostszym przypadku musi dojść
do połączenia wyłomu w odpornosci spowodowanego przez psyche (element yin) z
jakimś urazem bądź patogenem (element yang), w bardziej złożonym, do całej
serii tajkich spotakń. A to znaczy, że taka choroba - niemal każda - jest
spowodowana kombinacją przyczyn, nie pojedynczą.

--
????
???
??????

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2015-01-26 17:42:06

Temat: Re: Zakazać Hellingera!
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-01-26 01:12, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>
>
> IMO- to_nie_dla_niego. Jakub- Ty wolisz tak, on inaczej. Ba! Sam się
> spotkałem z ludźmi na terapii- psycholog uzależnił ich terapię od
> "wyrównania" ich najpierw lekami. Ot- po prostu- bez tego terapia byłaby
> niemożliwa. Człowiek z afektywnym zaburzeniem dwubiegunowości- po
> odstawieniu leków potrafił leżeć na łóżku, nie wstawać- czasem nawet
> robił pod siebie. Rzekłbyś- roslina. Zdołowany, z nikim nie rozmawiał-
> jakby go nie było. To znam z jego relacji. Na terapię trafił, gdy go
> "wyrównano" lekami- zacząłdziałać, jakby miał motorek w tyłku:-) -
> wszędzie go było pełno, udzielał się społecznie, dbał o wygląd.
> Słyszałem o ludziach, którzy na silnym głodzie- już w stanie
> paranoidalnym- byli zdecydowani się zabić. I tylko leki- a potem, po
> "wyrównaniu"- terapia- mogły coś pomóc.

Dwubiegunowy nie musi brać leków, żeby dostać motorka.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2015-01-26 17:56:50

Temat: Re: Zakazać Hellingera!
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:54c66e5e$0$2655$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-01-26 01:12, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>>
>>
>> IMO- to_nie_dla_niego. Jakub- Ty wolisz tak, on inaczej. Ba! Sam się
>> spotkałem z ludźmi na terapii- psycholog uzależnił ich terapię od
>> "wyrównania" ich najpierw lekami. Ot- po prostu- bez tego terapia byłaby
>> niemożliwa. Człowiek z afektywnym zaburzeniem dwubiegunowości- po
>> odstawieniu leków potrafił leżeć na łóżku, nie wstawać- czasem nawet
>> robił pod siebie. Rzekłbyś- roslina. Zdołowany, z nikim nie rozmawiał-
>> jakby go nie było. To znam z jego relacji. Na terapię trafił, gdy go
>> "wyrównano" lekami- zacząłdziałać, jakby miał motorek w tyłku:-) -
>> wszędzie go było pełno, udzielał się społecznie, dbał o wygląd.
>> Słyszałem o ludziach, którzy na silnym głodzie- już w stanie
>> paranoidalnym- byli zdecydowani się zabić. I tylko leki- a potem, po
>> "wyrównaniu"- terapia- mogły coś pomóc.
>
> Dwubiegunowy nie musi brać leków, żeby dostać motorka.
No jak akurat przyjdzie mu faza aktywności. Tyle, że jak jest w drugiej
fazie- to uważasz, że po prostu należy poczekać?

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2015-01-26 18:02:13

Temat: Re: Zakazać Hellingera!
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-01-26 17:56, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:54c66e5e$0$2655$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2015-01-26 01:12, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>>>
>>> IMO- to_nie_dla_niego. Jakub- Ty wolisz tak, on inaczej. Ba! Sam się
>>> spotkałem z ludźmi na terapii- psycholog uzależnił ich terapię od
>>> "wyrównania" ich najpierw lekami. Ot- po prostu- bez tego terapia byłaby
>>> niemożliwa. Człowiek z afektywnym zaburzeniem dwubiegunowości- po
>>> odstawieniu leków potrafił leżeć na łóżku, nie wstawać- czasem nawet
>>> robił pod siebie. Rzekłbyś- roslina. Zdołowany, z nikim nie rozmawiał-
>>> jakby go nie było. To znam z jego relacji. Na terapię trafił, gdy go
>>> "wyrównano" lekami- zacząłdziałać, jakby miał motorek w tyłku:-) -
>>> wszędzie go było pełno, udzielał się społecznie, dbał o wygląd.
>>> Słyszałem o ludziach, którzy na silnym głodzie- już w stanie
>>> paranoidalnym- byli zdecydowani się zabić. I tylko leki- a potem, po
>>> "wyrównaniu"- terapia- mogły coś pomóc.
>>
>> Dwubiegunowy nie musi brać leków, żeby dostać motorka.
> No jak akurat przyjdzie mu faza aktywności. Tyle, że jak jest w drugiej
> fazie- to uważasz, że po prostu należy poczekać?

Podałeś przykład, z którego wynika jakoby, że motorek mu wlazł wraz z
lekami, dlatego ośmieliłam się mieć słowo.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Bezdomność jako sposób na życie bez zobowiązań?
Nie daliśmy się głupocie
pigułka poronna
Jak się żyje w normalnym państwie
W sprawie kłamstw w filmie "Ida".

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »