Data: 2002-06-26 08:22:28
Temat: Re: Zaklęty krąg niemożności-będzie przykro
Od: Katarzyna Dziurka <d...@u...edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
s...@p...onet.pl wrote:
>
> Istnieje coś takiego, jak uczucia macierzyńskie. W przeciwieństwie do
> ojcowskich są one jakby bardziej pierwotne, instynktowne. Międzygatunkowe.
> Możliwe, że to one są przyczyną tego, że matka w razie konfliktu staje po
> stronie swojego dziecka. Wydaje się jej, że to jej dziecko jest tym
> pokrzywdzonym, często bez względu na fakty...
>
A gdy widzi ewidentna winę swojego dziecka to też reaguj bardzo
emocjonalnie i bardzo cierpi. Wtedy z jednej strony próbuje swoje
dziecko usprawiedliwiać, z drugiej strofować (ono nieraz wtedy ustawia
sie okoniem przeciw wszystkim) i konflikt zamiast sie rozwiazac i
wyciszyć narasta.
Młodzi dawno zapomną,że cos było, a ona dalej cierpi.
Katarzyna
|