Data: 2008-07-11 17:49:02
Temat: Re: Zakon bijarów
Od: Marek Krużel <e...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kiedy: Fri, 11 Jul 2008 19:35:49 +0200, kto: Ikselka, co:
>>>>> Kiedy ktoś używa ropuch jako argumentów, widocznie i burki (w
>>>>> odpowiedzi) równie dobrze do niego przemawiają - do każdego
>>>>> najlepiej trafia jego język i rodzaj argumentacji. [...]
>>>>
>>>> chcesz powiedzieć, że to są twoje próby przekładu tego, co chciałabyś
>>>> wyrazić na obcy ci język? obawiam się, że znajomość kilku wulgaryzmów
>>>> to jednak troszkę za mało... :)
>>>
>>> Robię co mogę dla bliźniego, żeby mu było łatwiej zrozumieć niepojęte.
>>> Zauważ, że on nie robi dla mnie niczego, abym mogla zrozumieć jego
>>> racje - widocznie albo nie chce, albo mój język jest mu zupełnie obcy
>>> i nie zna nawet podstawowych słów, a najprawdopodobniej jedno i
>>> drugie. Wobec takich przypuszczeń moje usiłowania są jedynym aktem
>>> dobrej woli w tej całej sprawie ;-)
>>
>> to raczej tylko usilne próby wykazania że ją masz, są dwie możliwości,
>> albo jej nie masz, albo różnice między elitą i plebsem są
>> kosmetyczne...
>
> Trzeba je zatem zwiększyć, jeśli takie są.
rzeczywiście, najwygodniej jest zwiększyć dystans, wtedy ewentualna
dobra wola i tak na nic się zda wobec mentalnej przepaści, więc bez
ryzyka posądzenia o złą wolę można będzie używać sprawdzonych metod
siłowych, no chitre to nadzwyczajnie...
|