Data: 2007-09-14 20:38:42
Temat: Re: Zakwitło mi oregano...
Od: "Tadeusz Smal" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:12kshduur84r1$.dlg@iska.frompoznan...
> McDreamy or McSteamy? *Jacek Ostaszewski*. Seriously?. Seriously.
>
>
>>>> Powinienem jakoś zareagować? Obrywać te kwiatki czy jak?
>>>
>>> Nie, śliczne są przeciez.
>>> Po prostu od momentu zakwitniecia zioła sa mniej aromatyczne.
>>
>> Majeranek, a to chyba dziki majeranek, zbiera się przed kwitnięciem.
>> Inna sprawa, że tak czynię, suszę w mroku, w przewiewie, i na słońcu,
>> różnie i... niestety, nie mają tego uroku, co kupowane.
>> PRzy okazji więc - czy ktoś osiągnął inne-lepsze wyniki?
>
> Serio?
> Bo ja od kilku lat susze majeranek, rozmaryn, tymianek, miętę, lubczyk
> (czesc miety, bazylie i melise zamrazam w słoiczkach) i te kupne się nie
> umywają do nich. Mocny, wyrazisty aromat na długo pozstaje, gdy są
> zamknięte w szczelnych pojemnikach.
:)
rozmaryn jet zimotrawaly wiec zasadniczo nie ma potrzeby suszyc
:)
to samo dtyczy czabru
bo mam calkiem spory zagon czubricy
czyli Czabru gorkiego
:)
Oregano uprawiam tylko dla ozdoby :
jest u nas za malo slonca aby bylo porownywalne z tym kupowanym
wyroslym pod sloncem poludniowej europy
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
|