Data: 2007-11-26 20:46:50
Temat: Re: Załamuje mnie...
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fif76n$3du$3@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>medea napisał(a):
>>
>>>Ikselka pisze:
>>>
>>>
>>>>Typowa, niestety.
>>>>
>>>
>>>Dlaczego "niestety"? To dla mnie niebywały komplement :-).
>>
>>Cieszę się - posłużysz za matecznik. Odmiany pierwotne w genetyce są w
>>cenie. Nie myślą o głupotach, lecz dają liczne potomstwo.
>
>
> W odróżnieniu od "nietypowych" -które próbują swoje ułomności
> [fizjologiczne?] przedstawiać za dowartościowujące je zalety...
> ...niestety...
>
>
O, Adaś/ka - w trop za Ewą :-)
A ja już jestem za bardzo zmutowana, odpadam, cóż, postęp nie zawsze
wszystkich cieszy :->
Mam wymagania po prostu, co u niektórych mężczyzn (w typie trzewnym
podrzewnym) mnie dyskwalifikuje, jest wręcz ułomnością. Może to i
ułomność fizjologiczna - skłonność do niedoceniania instynktów i atawizmów.
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
|