Użytkownik <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:fef9d328-731a-439e-8f41-e172765e1e91@googlegrou
ps.com...
>Chiron, akurat mam pojęcie jak pracuje PKBWL i mam pojęcie na temat
>wypadków lotniczych. I najbardziej prawdopodobna przyczyna wypadku znana
>była >już jakieś dwie godziny po katastrofie. I ta prawdopodobna przyczyna
>uzyskała potwierdzenie przy braku najmniejszych potwierdzeń dla pozostałych
>teorii. Mnie >to wystarczy, ale jeśli ktoś ma interes w tym aby odrzucić
>ustalenia komisji, tym samym otwiera pole spekulacji. Możesz sobie zostać
>na tym polu.

Który to post na ten temat? Czwarty? Dostałeś KONKRETY. Odpisujesz w stylu
"wicie, rozumicie". Słynny "błąd pilota" znany był kilka minut (dosłownie!)
po katastrofie. Ewenement w skali świata. Czterokrotne podejście do
lądowania- także. Potem się okazało, że może to była JEDYNA próba lądowania-
lub nie było ŻADNEJ- a pilot tylko chciał sprawdzić, czy może lądować z
bezpiecznej wysokości. Piszesz, że masz pojęcie jak pracuje PKBWL. To
porównaj jej pracę ze Smoleńska 2010 i Okęcie1980. Widzisz jakieś
podobieństwa? A różnice? Czy potrafisz odpowiadać konkretnie- czy tylko
samymi ogólnikami? Zadałem Ci kilka konkretnych pytań. Czy potrafisz
odpowiedzieć na choć jedno?

--

Chiron