Data: 2004-11-30 08:50:05
Temat: Re: Zanim przyjda okrasc Twoj dom.....[długie]
Od: "Jolanta Pers" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
PeJot <P...@o...pl> napisał(a):
> W jaki sposób
> dotrzeć do pozostałych, mam na myśli tych który wynajmują mieszkania na
> krótki okres czasu i temat zabezpieczenia mienia własnego i wspólnego
> traktują beztrosko, np. nie pilnując zamykania drzwi wejściowych do
> klatki, albo uszkadzając zamek domofonu tak, aby się drzwi nie domykały?
Zapomnij. Mieszkam na osiedlu wybudowanym w złotym okresie budowy mieszkań na
wynajem i mieszkań wynajmowanych jest chyba statystycznie więcej niż gdzie
indziej. Wynajmujący mają wszystko programowo w dupie. Właściciele
wynajmowanych mieszkań też. U nas na klatce jest jedno wynajmowane mieszkanie
i to wystarczy, żeby powstało "security breach" przy całej reszcie ludzi,
którzy się znają od lat (4 mieszkania w klatce zajmują ludzie, którzy
pracowali przez 5 lat razem w jednej firmie i do dziś spotykają się na piwie)
i pilnują. Co ciekawe, ta sama ekipa mieszka tam od lat, nie jest to
jakieś "szybkorotujące" mieszkanie - co z tego, nie można się doprosić nawet
o zamykanie drzwi na noc na klucz, bo do ich kolesie przyłażą i od nich
wyłażą o dowolnych porach nocnych i nie chce im się schodzić na dół.
> 1. Czy zgodnie z obecnymi przepisami istnieje możliwość, aby drzwi
> wejściowe, otwierane zdalnie domofonem były umieszczone *za*
> przedsionkiem, w którym jest tablica ogłoszeń i skrzynka pocztowa ?
Nie widzę przeciwwskazań, u nas w niektórych klatkach tak jest.
> 2. Jakie są koszty i skuteczność wideodomofonów ? Takie wynalazki widuję
> na nowszej części osiedla.
Nie wiem, nie mamy. Ale planujemy niedługo podczepienie kamerki robiącej
zdjęcia wszystkim wchodzącym.
> 3. Jeżeli już alarm/monitorning, to czy warto sprawę traktować tylko w 4
> rodziny, mieszkające we własnych lokalach, czy może warto dotrzeć jednak
> do tych, którzy wynajmują mieszkania?
IMHO raczej przegrana sprawa, wynajmująca studenteria nie ma interesu w
podnoszeniu wartości lokalu, cennych rzeczy też specjalnie nie posiada,
właściciele, skoro tu nie mieszkają, też mają gdzieś.
Chyba niewiele pomogłam.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|