Data: 2004-12-03 15:12:34
Temat: Re: Zanim przyjda okrasc Twoj dom.....[długie]
Od: "Agatek" <a...@S...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "PeJot" <P...@o...pl> napisał w wiadomości
news:41AEB47C.96AFC089@o2.pl...
> 1. Administracja w tym temacie zasłania się nie tyle przepisami ile
> możliwością dewastacji/kradzieży kasety domofonu. Argument w sumie
> niezły, ręce i nogi posiada. Pytanie do tych co posiadają taką
> konfigurację, tj. domofon we wiatrołapie - jak z tym jest ? Na klatce
> ledwie 8 mieszkań, typowych oznak wandalizmu nie stwierdzono. Z resztą,
> nie widzę przeszkód technicznych, aby kasetę domofony uwandaloodpornić,
> np. poprzez obłożenie blachą grub. 5 mm. Chętnie się tym zajmę
> samodzielnie.
Mój domofon (a było ich już 3) w klatce gdzie oznak wandalizmu jest sporo
nawet się uchował. Tzn ten przedostatni ktoś polał farbą, tak z 1/2 litra
białej emulsji wylał ale ani nie zgniatali ani nie podpalali ani nie kradli-
bo i po co?
U nas spółdzielnia ręce umywa od domofonu, ale u teściów lokatorzy zrzucają
się po 2zł/mies i spółdzielnia naprawia i konserwuje urządzenie i
funkcjomuje.
> 3. Czy spotkał się ktoś z takim rozwiązaniem, że reklamy są wrzucane do
> koszyka we wiatrołapie poprzez otwór w drzwiach ? To eliminuje
> wpuszczanie na klatkę domokrążców. Takie rozwiązanie widziano w kilku
> miejscach w
> Europie.
U teściów był koszyk przy domofonie na reklamy. Był pół roku. Teraz zniknął
i reklamy lądują na skrzynkach na listy.
A ja się zastanawiam jak pozbyć się tych śmieci co je roznoszą. Był, wisiał
zakaz roznoszenia ulotek na klatce, ale ktoś zerwał. A jakby tak znaleźć
głównego organizatora roznoszenia (bo teraz to i wyspecjalizowane firmy
noszą, przyjeżdżają nyską po 6 osób i niosą tych śmieci całe torby) i
wystawić mu rachunek za sprzątanie i wywóz śmieci? Ma ktoś pomoc jak to
udowodnić i zorganizować?
Agata
|