Data: 2014-03-22 19:33:16
Temat: Re: Zapasy wojenne...
Od: "Stefan" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:3...@4...n
et...
Dnia Sat, 22 Mar 2014 15:21:21 +0100, Stefan napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:80pmqq1a45ug$.uyyoz4wmtj16$.dlg@40tude.
net...
>
> ...na czarną godzinę zrobione?
>
> I nie mówię o działaniach wojennych (bo wtedy ratuj się kto i jak moze,
> będzie co Bóg da), ale o zamieszkach lub zaburzeniach w funkcjonowaniu
> sieci - choćby tylko kiedy wyłączą prąd, wodę, gaz i telekomunikację,
> padnie miasto i warto mieć na tę okoliczność latarki, baterie, radyjko na
> baterie (informacja), zegarek mechaniczny, świece/tealighty do
> oświetlenia,
> zapalniczki/zapałki, gaz w butli plus kuchenkę, zapas suchego prowiantu i
> wody pitnej choć na tydzień (2-3 l dziennie na osobę), najlepiej na
> miesiąc... opatrunki, czystą odzież (brak wody?)
>
> Szczególnie uczulam rodziców małych dzieci!
Masz stare wytyczne, bo prześcieradło to przeżytek - ja mam czarne
plastikowe worki, więc jak widzisz przygotowanam na każdą ewentualność. Ale
Ty żartuj sobie ile wlezie, bo pewnie masz w domu wszystko na prąd i gaz?
Mam dwa powody:
mieszkam w strefie zero jeśli dupnie taktyczna 20 KT, a dupnąć musi bo to
punkt strategiczny, a Wawelem nikt nie będzie się przejmował.
zanim spadnę z IX piętra, to mnie dawno szlag trafi... :(((
Tak że nie ma się czym podniecać, nie ma się czym przejmować...
pozdr
Stefan
PS. Co do worków, zawsze starałem się wyróżniać z szarego (w tym przypadku
czarnoworkowego) tłumu...
w domu mam tylko prąd...
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
|