Data: 2000-12-11 22:00:24
Temat: Re: Zapiekane ziemniaczki - inaczej
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Danka <j...@z...nl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3a229e46$0$4...@n...zeelandnet.nl...
8 dużych ziemniaków, 5 do pokrojenia; 3 do starcia;
1/2 kg suszonych śliwek;
1 mała cytryna;
sól i pieprz do smaku;
tłuszcz wedle uznania;
> Mam fajny i latwy przepis na cos smacznego z ziemniakow:
> - ziemniaczki ( ile zalezy od tego, ile zwykle zjadacie ) dokladnie umyc.
> Lepiej, zeby byly one ladne okraglutkie lub przynajmniej w miare bez oczek
> - pokroic je na cieniutkie plasterki - nie obierac!!!!
5 ziemniaków obrać i pokroic na plasterki, ułożyć w naczyniu żaroodpornym
lub brytfance, na tym ułożyć wymoczone, przepołowione śliwki [przez 1 godz.
, bez pestek; kalifornijskie mogą być użyte tuż po zaparzeniu], zalać 3.
szklankami wody, dodać sok z 1 cytryny, cukier i sól. Zapiekać pod
przykryciem. 180 st C.ok. 1 godz;
po tym czasie:
3 pozostałe ziemniaki zetrzeć na tarce, wymieszać z mąką ziemniaczaną [3
łyżki], czubatą łyżką smalcu, odrobiną pieprzu i soli.
Dodać do zapieczonych ziemniaków startą masę, całość zapiekać ok. 1-1,1/4
ale po ok. 1/2 godz. zdjąć pokrywę. Wspaniałe do pieczonych mięs. Np. z
rożna. Prosiaczek.
Porcja niby dla 6-8 osób. W/g mnie i dla 4 obżartuchów to mało, nawet z
prosiaczkiem.
Pozdr. Jerzy
PS
To jest niby "Cymes" z ziemniaków, ale ja znam to też i z innej kuchni, kto
podpowie?
|