Data: 2000-12-11 22:33:51
Temat: Re: Zapiekane ziemniaczki - inaczej
Od: "Danka" <j...@z...nl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ciekawe, ciekawe....
Pozdr.,
Danka
"Jerzy" <0...@m...pl> schreef in bericht
news:913im4$f11$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik Danka <j...@z...nl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:3a229e46$0$4...@n...zeelandnet.nl...
> 8 dużych ziemniaków, 5 do pokrojenia; 3 do starcia;
> 1/2 kg suszonych śliwek;
> 1 mała cytryna;
> sól i pieprz do smaku;
> tłuszcz wedle uznania;
>
> 5 ziemniaków obrać i pokroic na plasterki, ułożyć w naczyniu żaroodpornym
> lub brytfance, na tym ułożyć wymoczone, przepołowione śliwki [przez 1
godz.
> , bez pestek; kalifornijskie mogą być użyte tuż po zaparzeniu], zalać 3.
> szklankami wody, dodać sok z 1 cytryny, cukier i sól. Zapiekać pod
> przykryciem. 180 st C.ok. 1 godz;
> po tym czasie:
> 3 pozostałe ziemniaki zetrzeć na tarce, wymieszać z mąką ziemniaczaną [3
> łyżki], czubatą łyżką smalcu, odrobiną pieprzu i soli.
> Dodać do zapieczonych ziemniaków startą masę, całość zapiekać ok. 1-1,1/4
> ale po ok. 1/2 godz. zdjąć pokrywę. Wspaniałe do pieczonych mięs. Np. z
> rożna. Prosiaczek.
> Porcja niby dla 6-8 osób. W/g mnie i dla 4 obżartuchów to mało, nawet z
> prosiaczkiem.
> Pozdr. Jerzy
> PS
> To jest niby "Cymes" z ziemniaków, ale ja znam to też i z innej kuchni,
kto
> podpowie?
>
>
|