Data: 2008-10-27 12:42:00
Temat: Re: Zapytanie
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marek" <e...@i...pl>
news:ge4amj$19o$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:ge208m$64u$1@inews.gazeta.pl...
>> Trzy razy przeczytałem powyższy fragment, bo nie bardzo mogłem zakumać:
>> "co masz na myśli" - jaką wiedzę?
>> W moim słowniku WIEDZA to uświadomiona informacja bowiem wiedzę
>> potwierdza się słowami JA WIEM.
>> Gdy informacja nie ma charakteru tak jak piszesz świadomego - to nie może
>> być wiedzą, bo nie ma kto stwierdzić WIEM. Jeśli nie jestem czegoś
>> świadomy to nie mogę powiedzieć wiem bo przecież nie wiem.
>> Sądzę, że bardziej chodziło Ci o bodźce, a więc o odruchy podświadome.
>> Żywy organizm wyposażony jest w wiele mechanizmów reakcji na bodźce
>> i tak jak napisałeś po skutkach można je klasyfikować na reakcje fizyczne
>> i reakcje psychiczne. W przenośni możnaby jednak pokusić się o taką
>> analogię, że choć człowiek nie wie bo nie jest świadomy - to jego organizm
>> wie jak reagować. To oczywiście przenośnia bo organizm nie umie
>> powiedzieć WIEM.
>> Działa bo musi. :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
> Wiedza bezpośrednia jak gdyby była przed świadomością (nie są to odruchy
> podświadome), to co uświadamiamy sobie wprost, bez pośrednictwa jakichś
> wnioskowań, czy znajomości prawd. Bo gdyby nie było takiej wiedzy
> bezpośredniej, to skąd pojawiłaby się wiedza jako uświadomiona informacja.
> Np. uświadomioną informacją jest stół i dużo można powiedzieć o np.
> szczególnym odcieniu widzianej barwy, można powiedzieć, że jest to kolor
> brązowy. Dzięki takim stwierdzeniom poznaję prawdę o tej barwie, jadnak
> takie stwierdzenia nie doskonalą wcześniejszej znajomości samej barwy.
Niepotrzebnie tyle się męczyłem by Ci coś wyjaśnić - dlatego obciąłem ten post
wyciąłem następujące teksty:
"Nieznany jest sposób przekazywania informacji, ale znana jest droga, którą
informacja przedostaje się do świadomości.
Znane są 3 drogi:
1. przewodnictwo nerwowe
2. chemia krwi
3. matriks
Emipiria wiele mówi o nieznanym. np. akupunktura, anastezjologia, środki
psychotropowe itd. "skąd
wiadomo, że coś może wprowadzić zakłócenia?"
odp.
z obserwacji skutków."
"Tu także mamy do czynienia z obserwacją skutków i domyślaniem się przyczyn.
Domysły potwierdzone np. domyślne pole elektryczne - stają się odkrytymi
prawami przyrody. Ja bynajmniej nie uważam by zmysły i świadomość nie miały
elementu wspólnego - przecież tym co je łączy to jest sposób przenoszenia
informacji. Łączy więc je nieznane."
Wyciąłem, bo po co je zostawiać, skoro z nich nie korzystasz formułując
swoją wypowiedź?
Przecinasz nerw i nie czujesz bólu. Przepływ informacji został przerwany
a Ty na to: "Wiedza bezpośrednia jak gdyby była przed świadomością"
ale przecież nie ma żadnej "Wiedzy bezpośredniej" bo informacja nie dociera
po nerwach do mózgu i nie jest poddana świadomości pod ocenę.
Wyjaśniłem Ci, że wiedzę potwierdza się słowami JA WIEM.
Kto potwierdza tę "Wiedzę bezpośrednią" o której nikt nie wie - nawet mózg?
Bardzo Cię proszę: spróbuj oprzeć swoją odpowiedź na konkretach o których
piszę, bo nie ma sensu abym pisał konkretnie, a w odpowiedzi uzyskiwał szum.
OK? :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
|