Data: 2008-09-04 06:46:40
Temat: Re: Zaślepienie rury
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości:
news://news-archive.icm.edu.pl/g9nui1$rlo$1@news.one
t.pl
użytkownik *Jacek* napisał(a):
>A ten kikut co? Kończy się otworem, czy może już coś jest tam zakręcone ale
> mimo to cieknie.
> Napisałeś, że się sączy, czyli jak mniemam wewnątrz jest ciśnienie ale coś
> jest nieszczelne. Jeżeli zaślepki nie ma to należałoby użyć słowa "kapie".
> Wracając do techniki to Poxilina nie jest zła ale może puścić a
> najczęściej zdarza się to, jak domownicy sa na wczasach :-(
W kikucie jest wbity drewniany kołek, ale widać nie dość doskonały. No i
rzeczywiście kapie. W domu praktycznie jest ktoś cały czas, co nie znaczy,
że może jakiekolwiek uszczelnienie puszczać nawet w obecności domowników.
--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-
|