Data: 2008-05-22 16:36:48
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Harun:
> > to byla luzna uwaga... jakie nakrycie glowy nosisz to nie wiem. Ale w
> > sumie
> > moze i ladnie bys w tym moherku wygladala.... ;)
> >
> To była uwaga obraźliwa.
ale nie skierowana personalnie do Ciebie.
>
> > swieckosc szkoly zalezy od tego co wisi na scianie. To dyrektor i
> > nauczyciel
> > decyduje co wisi a co nie.
> >
> > Nie mieszam swieckosci z krzyzem. To Ty jak widac bardzo bys chciala zeby
> > krzyz byl "swiecki".
> >
> Nie mieszasz? Najpierw głosisz, że te dwa skrzyżowane kawałki drewna
> zmieniają szkołę w obiekt religijny, potem twierdzisz, że gwiazda też by
> była obrazą a na końcu jeszcze dodajesz, że jak jest krzyż a nie ma księżyca
> i gwiazdy, to nietolerancja jest i że wszystkie symbole powinny zawisnąć.
> Wniosek - wszystko powiesz, byle tylko krzyż zniknął, bo jedynie on Ci
> faktycznie wadzi.
znaczy powiedz mi gdzie w stwierdzeniu "albo wszystkie, albo zaden" znalazlas,
ze chodzi tylko o krzyz?? bom slepa, a ciekawa jestem jak sie takie smieszne
wnioski wyciaga :)
> Krzyż nie jest świecki, jest symbolem religijnym dla określonej grupy osób.
> Dla innych nie jest niczym szczególnym, podobnie jak dla mnie menora jest
> jedynie podporą dla kilku świeczek i może sobie stać gdziekolwiek.
dokladnie. Jest sybolem, a nie ozdoba. Jesli jest dla kogos ozdoba to sobie
krzyz naszyi powiesi, nie przeszkadza mi to, na scianie juz tak. I zeby bylo
jasne, moja corka teraz idzie do katolickiego uniwesytetu, i nie raza mnei tam
krzyze. Gdyby szla do swieckiego, razily by mnie tak samo.
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|