Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.artcom.pl!not-for
-mail
From: "Ituś" <w...@i...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Zazdrość - inne oblicze
Date: Thu, 14 Feb 2002 08:41:26 +0100
Organization: ARTCOM ISP
Lines: 60
Message-ID: <a4fp44$14tj$1@arrakis.artcom.pl>
References: <a43hn6$5sh$1@news.onet.pl> <a47vr5$bdq$1@arrakis.artcom.pl>
<a49dkd$jjr$1@news.onet.pl> <a4bcik$2j24$1@arrakis.artcom.pl>
<a4bots$s3e$1@news.onet.pl> <a4d5jv$1nkt$1@arrakis.artcom.pl>
<a4d62e$ho1$1@news.tpi.pl> <a4d8ii$20m8$1@arrakis.artcom.pl>
<a4dc5g$bu5$2@news.tpi.pl> <a4deli$2mu7$1@arrakis.artcom.pl>
<a4df73$8dh$1@news.onet.pl> <a4dmfr$b21$6@news.tpi.pl>
<a4do6r$nms$1@news.onet.pl> <a4ef4g$m14$5@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.17.138.62
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: arrakis.artcom.pl 1013671876 37811 213.17.138.62 (14 Feb 2002 07:31:16 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...artcom.pl
NNTP-Posting-Date: 14 Feb 2002 07:31:16 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:3233
Ukryj nagłówki
[ciach]
> Ale to tylko jeden element zajmowania się niemowlęciem. Pozostaje
jeszcze
> pielęgnacja niemowlaka, usypianie, ciągłe noszenie (choroba,
ząbkowanie itp.)
???????????? - i dziwisz się że masz w domu zazdrosnych tyranów!!!!!!!
W innym miejscu tego wątku padło sformułowanie "to nie bierze się z
niczego"
No właśnie To nie bierze się z niczego lecz z głupoty rodziny (a mamuś
najczęściej - choć babcie i tatusiowie też nie są bez winy). Najpierw
gdy pojawi się dziecko wszyscy wchodzą mu do d... bez smalcu a po paru
latach się dziwią że wychowali Pana i Władcę - Zazdrosnego o wszystko
Tyrana.
Ile razy koleżanko powiedziałaś: "jest najedzony, suchy i zdrowy a
wyje - TO NIECH WYJE - a ja przytulę sie do mojego ukachoanego TZ"
Jeżeli ani razu to zastanów się co robisz. Czy nie chodujesz
egoistycznego gnojka który mając lat 20 da Ci w twarz dlatego że nie
dasz mu na piwo ostatnich Twoich pieniędzy.
[ciach]
> No właśnie o to mi chodzi. Nie zawsze da się tak robić, by każdy był
> zadowolony i dlatego moim zdaniem uczucie zazdrości u maluchów to
całkiem
> normalna sprawa i wychowanie, a raczej błędy w nim nie mają tu za
wiele do
> rzeczy.
Ślepota nie jest argumentem u ludzi posiadających normalny zdrowy
wzrok!!!
> Wystarczy posiedzieć trochę na psd i poczytać posty typu: "Pomóżcie.
> Robię wszystko dobrze, kocham moje maluchy jednakowo, zajmuję się
starszym
> bardzo dużo, a jednak moje dzieci są zazdrosne o siebie" ;-))
No pewnie że źle pojęta opiekuńczość skutkuje. I błąd wystąpił w
perwszej sekundzie życia pierwszego (a nie drugiego) dziecka. Wszyscy
zauważają, że problem pojawia się przy drugim (kolejnym) dziecku. To
błąd rozumowania. Problem wystąpił na początku wychowania pierwszego
(jedynego) dziecka które w pierwszym okresie życia nie czuło, że jest
"jednym z" członków rodziny o którego z racji ułomności dba się więcej
a nie "centrum świata" nad którym wszycy skaczą.
> To na pewno mija
> z czasem, ale powtarzam - nie zdarza się chyba tak, by to uczucie
NIGDY nawet
> nie zakiełkowało w głowie dziecka.
Tylko ziarno może zakiełować!!!
> I to naprawdę nie jest patologia.
Patologia - r o d z i c ó w - najczęściej!
Pozdrawiam
Ituś
|