Data: 2002-02-14 09:31:16
Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a4fu0m$paj$1@news.onet.pl...
>
> A po co ma się przytulać do ukochanego TZ???? Przecież dostał obiad, ma
> wygodne kapcie, gazetę w zasięgu ręki, włączony telewizor.... Durnowate
> przytulanki mu potrzebne? Przecież to patologia. Jeśli się będzie tak bez
> powodu przytulać do ukochanego TZ, to wychowa Pana i Władcę, który będzie
> lał ją w mordę albo da z bańki, kiedy Maja nie da mu iść na piwo z
kumplami
> .... Konsekwentna powinna być - jeśli dzieciak wyje to niby czemu TZ ma
być
> przytulany. Odrobiny logiki i konsekwencji brakuje w tym twoim rozumowaniu
> Ituś!
>
> Małgorzata sarkastyczna
Faktycznie sarkastyczna...
Ale dzieci to są te co odchodzą, znajdują sobie żonę/męża i tworzą swoją
rodzinę, a własny mąż to jest ten z którym się jest do końca życia...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|