Data: 2006-05-03 08:08:21
Temat: Re: Zazdrosc o ginekologa wrrr
Od: croppek1 <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Poczciwa Chlopczyna napisał(a):
> Witam. Mam taki nietypowy dylemat, ktory nie bardzo wiem jak zaszufladkowac
> dlatego wybaczcie jesli mija sie troche z tematyka grupy. Pytanie do
> dziewczyn/kobiet - na czym polegaja kontrolne wizyty u ginekologa? Czy jest
> to tylko rozmowa na temat kobiecy czy tez raczej za kazdym razem lekarz
> "zaglada do pacjentki" w sensie takim, ze siada ona na tym fotelu i brzydko
> mowiac rozkracza nogi?
>
> Teraz pytanie do panow - jesli to drugie, to czy was to jakos nie razi?
> Mnie przyznam szczerze doluje to maksymalnie. Z jednej strony rozumiem ze to
> normalna i sluszna sprawa, ale z drugiej gdy pomysle ze jakis ktostam oglada
> moja kobietke czasem dokladniej niz ja to szlag mnie trafia. Czy jestem
> wyjatkiem w takim mysleniu? Czy to wynika z zazdrosci czy z czego? Jak o tym
> nie myslec? Jak sobie to przetlumaczyc?
>
>
Jestem o milion innych rzeczy zazdrosnych ale cieszy mnie to ze moja
dziewczyna dba o zdrowie, dla kobiety wizyta u ginekologa wcale nie
nalezy do najprzyjemniejszych.
|