Data: 2011-03-04 20:56:35
Temat: Re: Zbrodniarze w fartuchach
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iknlaq$ic5$...@n...onet.pl...
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:iklta6$b97$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iklqqb$2lc$...@n...onet.pl...
>
> ...a pamiętasz, co powiedział Naczelny Architekt do Neo? Jak wyglądał
> pierwszy matrix- i dlaczego poniósł klęskę?
Ale ty się moze zdecyduj, czy mamy uprawiać kreacjonizm chrześcijański,
czy dalekowschodni, dwuteistyczny.
====================================================
==================================
Dobra- dzielisz włosa na czworo.
1. tu masz- znalazłem bardzo wyważone stanowisko- pod którym podpisuję się
dwiema ręcyma:-)
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/echo-33-2009
-darwin.html
podaję, bo tu glob wrzucił znowu "z automatu" jakieś wyobrażenie
kreacjonisty, a wy podchwyciliście. No cóż- trudno się dyskutuje z
wyobrażeniami.
2. Jeśli chodzi o Inteligentny Projekt.
Zastanawiające, jak bardzo jesteś przywiązany do swoich wyobrażeń o
idealnych rozwiązaniach inżynieryjnych- nawet nie chcesz dopuścić do siebie,
że patrzysz wyłącznie ze swojego punktu widzenia- z samej natury swej-
bardzo...przyziemnego. Naszykowałem sobie kilka argumentów- ale one
wszystkie chrześcijańskie, więc dałem sobie spokój. Postanowiłem Ci
podrzucić coś takiego: niejaki Siddhartha Gautama porzucił idealny świat, w
jakim dotychczas się poruszał- by poznać ból, śmierć, cierpienie- czyli to,
co uznałeś za błąd Naczelnego Inżyniera.
Pytanie: czy on w końcu zrozumiał zamysły Głównego Projektanta- i zrozumiał,
jak to wszystko działa, czy uznał je za brakoróbstwo?
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|