Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zbrodniarze w fartuchach

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zbrodniarze w fartuchach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 371


« poprzedni wątek następny wątek »

251. Data: 2011-03-02 14:06:12

Temat: Re: Zbrodniarze w fartuchach
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

BTW kwestia szczepienia jako przykład kreacjonizmu....

A) w działaniu:

Człowiek rozumny stwierdzi: nie ufam czystemu ewolucjonizmowi
na tyle, aby polegać na zdolności wykształconej przez mój organizm
do walki z chorobami, dlatego wykorzystam doraźnie element
kreacjonizmu i ulepszę moją odporność poprzez szczepienie.

Bezmózg taki jak np Redi stwierdzi: wszyscy się szczepią, to i ja
też, a co. A kreacjonizm mam w dupie, oczywizda.


B) w nauce:

Człowiek rozumny będzie poszukiwał możliwości doskonalenia
szczepień w oparciu o przekonanie podobne jak w przypadku
człowieka rozumnego.

Bezmózg pójdzie do kościoła i da księdzu na tacę (albo będzie
pościł i medytował szepcząc zaklęcia "oczyszczając" w ten sposób
umysł i ciało), aby mieć pewność, że żadna jasna kurwica przypadkiem
jego ani jego bliskich nie trafi, ponieważ wierzy w potęgę czystej
ewolucji i swego [szczątkowego] rozumu.

--
CB



Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ikld6b$29vo$1@news.mm.pl...
> ... bo w drodze wykorzystania samych tylko koncepcji ewolucyjnych
> nie dałoby się tego efektu uzyskać (tzn bez sięgnięcia do koncepcji
> z arsenału kreacjonizmu).
>
> Czyli ewolucjonizm bez doraźnego kreacjonizmu jest niewydolnym
> mechanizmem ulepszeń/zmian i potwierdza to nauka z powodzeniem
> wykorzytująca koncepcje kreacjonistyczne obok ewolucjonistycznych.


> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:ikjkrv$vdv$2@news.mm.pl...
>
>> OK, ewolucyjność jest uzasadniona naukowo.
>>
>> Ale "rządzi" niepodzielnie tylko do momentu, gdy nie zechcesz mieć
>> np nerek świni nadających się do przeszczepu ludziom...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


252. Data: 2011-03-02 14:44:55

Temat: Re: Zbrodniarze w fartuchach
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:iklj0h$2gnj$1@news.mm.pl...
> BTW kwestia szczepienia jako przykład kreacjonizmu....
>
> A) w działaniu:
>
> Człowiek rozumny stwierdzi: nie ufam czystemu ewolucjonizmowi
> na tyle, aby polegać na zdolności wykształconej przez mój organizm
> do walki z chorobami, dlatego wykorzystam doraźnie element
> kreacjonizmu i ulepszę moją odporność poprzez szczepienie.
>
> Bezmózg taki jak np Redi stwierdzi: wszyscy się szczepią, to i ja
> też, a co. A kreacjonizm mam w dupie, oczywizda.
>
>
> B) w nauce:
>
> Człowiek rozumny będzie poszukiwał możliwości doskonalenia
> szczepień w oparciu o przekonanie podobne jak w przypadku
> człowieka rozumnego.
>
> Bezmózg pójdzie do kościoła i da księdzu na tacę (albo będzie
> pościł i medytował szepcząc zaklęcia "oczyszczając" w ten sposób
> umysł i ciało), aby mieć pewność, że żadna jasna kurwica przypadkiem
> jego ani jego bliskich nie trafi, ponieważ wierzy w potęgę czystej
> ewolucji i swego [szczątkowego] rozumu.

Cieszę się, że sformułowałeś wyraziste przykłady.
Ale takiej pokrętnej argumentacji na nie wiadomo co, to ja już dawno
u Ciebie nie widziałem :) Ty na pewno pracujesz w testowaniu
oprogramowania, które wymaga skrajnie ścisłego podejscia do tematów ? :)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


253. Data: 2011-03-02 14:58:51

Temat: Re: Zbrodniarze w fartuchach
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziekuję.
Własnie w tym celu tego dokonałem, więc czuję się spełniony.


BTW spierdalaj.

--
CB




Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:ikll58$dnu$1@news.onet.pl...

> Cieszę się, że sformułowałeś wyraziste przykłady.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


254. Data: 2011-03-02 15:01:38

Temat: Re: Zbrodniarze w fartuchach
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

zażółcony wrote:
>
> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ikjn34$nnp$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Nie Cebe. Albo napiszesz wyraźniej(w inny sposób?) o co ci chodzi albo
>> twoje myśli
>> pozostaną tajemnicą dla przedstawiciela środowiska naukowego.;-)
>
>
> Ja mam nieodparte wrażenie, że cebe nagiął termin 'kreacjonizm' w kierunku
> 'ludzka kreatywność' - i stąd lekki chaos w dyskusji :) Wszystko, co
> wymagało
> ludzkiej kreatywności (pozytywnej) podciąga pod 'osiągnięcie kreacjonizmu'.
Zwracałem we wcześniejszych postach uwagę na "rozszerzone" rozumienie
kreacjonizmu, dośc indywidualne IMHO. Nawet jednak wtedy, "duch
kreatywności" boskiej jak i udzielonej człowiekowi nie staje się a
automatu częscią teorii naukowej. Powstanie teorii może być jedynie
skutkiem, lecz nie zawiera go w sobie. Nauka - na razie przynajmniej -
radzi sobie bez "teorii boga" niezależnie od tego czy Ów istnieje czy nie.

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


255. Data: 2011-03-02 15:03:21

Temat: Re: Zbrodniarze w fartuchach
Od: performerka <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 1 Mar, 13:11, medea <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 2011-03-01 11:46, performerka pisze:
>
> > Seks w prezerwatywie, jest kojarzy m sie z seksem w prezerwatywie
> > ktory jest wowczas tandetny jak blaszany pierscionek z odpustu.
> > reasumuj c; jestem za innymi metodami kontroli prokreacji np tabletki
> > No ale jesli ktos lubi na prawo i lewo, to lepiej sie zabezpieczac
> > przez
> > hiv.
>
> A w czym niby te Twoje pigu ki s lepsze od prezerwatyw, h ?
>
> Ewa

W tym(od strony emocjonalnej), ze jak kto potrzebuje sie jedynie wyzyc
jak tepy zwierze, albo
uzywa z kim popadnie gdzie popadnie i jak popadnie, to moze
satysfakcjonuje to 'doraźne' zabezpieczenie, natomiast jesli seks dla
kogos stanowi
zacieśnienie wiezi i ze tak powiem... przenikanie się soba na maxa, to
lepsze sa tabl,ewent.plastry itd.
Od strony technicznej juz j\w
eot bo sie i tak nie dogadamy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


256. Data: 2011-03-02 15:04:18

Temat: Re: Zbrodniarze w fartuchach
Od: performerka <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 1 Mar, 14:18, "Qrczak" <q...@o...pl> wrote:
> Dnia dzisiejszego niebo performerka wylaz o do ludzi i marudzi:
>
>
>
>
>
> > On 1 Mar, 12:21, Przemys aw D bski <p...@g...pl> wrote:
> >> U ytkownik "performerka" <m...@i...pl> napisa w wiadomo cinews:be2
> >> b...@h...googl
egroups.com...
> >>> Wi c ci przetlumacze jako kobieta. Seks w prezerwatywie
> >>> dla kobiety jest: obrzydliwie nieprzyjemny, bolesny i aerotyczne
> >>> na jej umys .
>
> >> Mi to wygl da na konsekwencj zbyt suchej pipki, a nie konsekwencj u
> >> ywania prezerwatywy.
>
> >> Na post po zb ju zaprosi
> >> P.D.
>
> > G upis a ja mysla am zes madry :(
> > Jedyne prezerwatywy, jakie sa znosne w kontekcie zachowania
> > naturalnych ksza t w to te z anatomicznym przewezeniem i nie podam
> > firmy, zeby
> > nie byc o cokolwiek posadzona, ale napewno nie jakies bananowe w smaku
> > z 3zl za 3szt
>
> Bo to ma s u y do sekszenia a nie do ucia!
>
> Qra

O pacz, a ja mysle co mi sie indyki bez przerwy dawiom

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


257. Data: 2011-03-02 15:08:36

Temat: Re: Zbrodniarze w fartuchach
Od: vonBraun <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:

> .... bo w drodze wykorzystania samych tylko koncepcji ewolucyjnych
> nie dałoby się tego efektu uzyskać (tzn bez sięgnięcia do koncepcji
> z arsenału kreacjonizmu).
>
> Czyli ewolucjonizm bez doraźnego kreacjonizmu jest niewydolnym
> mechanizmem ulepszeń/zmian i potwierdza to nauka z powodzeniem
> wykorzytująca koncepcje kreacjonistyczne obok ewolucjonistycznych.
>
To w końcu chcesz o tym pisać czy nie, bo nie wiem. Ja nie muszę w
każdym razie.


Nie ma podstaw do dołączania "panaboga" do teorii biologicznej leżącej u
podstawy teorii, które pozwoiliły na rozwój przeszczepów czy
klonowanie i wstawianie genów innym organizmom. Bóg nie ma tu nic do
roboty NIEZALEŻNIE od tego czy jest czy nie. On nie jest od tego ;-) aby
być częścią teorii biologicznej, co kreacjoniści chcą wszystkim na siłę
wcisnąć.

pozdrawiam
vonBraun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


258. Data: 2011-03-02 15:14:17

Temat: Re: Zbrodniarze w fartuchach
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



vonBraun napisał(a):
> cbnet wrote:
>
> > .... bo w drodze wykorzystania samych tylko koncepcji ewolucyjnych
> > nie da�oby si� tego efektu uzyska� (tzn bez si�gni�cia do koncepcji
> > z arsena�u kreacjonizmu).
> >
> > Czyli ewolucjonizm bez dora�nego kreacjonizmu jest niewydolnym
> > mechanizmem ulepszeďż˝/zmian i potwierdza to nauka z powodzeniem
> > wykorzytuj�ca koncepcje kreacjonistyczne obok ewolucjonistycznych.
> >
> To w ko�cu chcesz o tym pisa� czy nie, bo nie wiem. Ja nie musz� w
> ka�dym razie.
>
>
> Nie ma podstaw do do��czania "panaboga" do teorii biologicznej le��cej u
> podstawy teorii, kt�re pozwoili�y na rozw�j przeszczep�w czy
> klonowanie i wstawianie gen�w innym organizmom. B�g nie ma tu nic do
> roboty NIEZALE�NIE od tego czy jest czy nie. On nie jest od tego ;-) aby
> by� cz�ci� teorii biologicznej, co kreacjoni�ci chc� wszystkim na
si��
> wcisn��.
>
> pozdrawiam
> vonBraun

VonBraunek naruszasz z zażółconym jeden z paragrafów, który jest przez
katolików uwzględniany jako prześladowanie katolików. Tak więc
pomiędzy nauka i metoda naukowa musisz z trzy razy wstawić
Bóg.........;))
4. Tendencyjny dobór podręczników i pomocy naukowych m.in. kaset video
preferujących liberalizację życia seksualnego, amoralne postępowanie,
rozpowszechnianie wśród uczniów i nauczycieli lektur lansujących
homoseksualizm, materializm (przedstawienie przyrody bez uwzględnienia
czynnika boskiego).


http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,652

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


259. Data: 2011-03-02 15:19:21

Temat: Re: Zbrodniarze w fartuchach
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ikl37d$9sl$...@n...onet.pl...


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ikjfl7$10r9$1@news.mm.pl...

> Żadna dziedzina psychologii nie jest ani bliższa biologii, ani nie jest
> niczym innym jak "nauką" społeczną.
> W dodatku w obrębie chyba każdej funkcjonują sprzeczne
> i wykluczające się koncepcje stanowiące części składowe
> praktycznie odrębnych paradygmatów, których zwolennicy toczą
> między sobą wojny i bitwy - jak w każdej "nauce" społecznej...
> notabene: nie wyłączając religii.
A w naukach twardych to niby nie toczą ? Chyba tylko i wyłącznie
matematyka jest taką dziedziną, w której od biedy utrzyma się
twierdzenie 'rozwiązanie jest tylko jedno'. W każdej innej
dziedzinie, jak np. w fizyce (szczególnie kwantówka i astronomia)
znajdziesz ostre bitwy i starcia o ... o granty chyba ... Szczególnie
ciekawie wypada tu właśnie fizyka, w której 'od zawsze' posługują
się tylko przybliżonymi modelami rzeczywistości i zawsze są takie
doświadczenia czy obserwacje, które do aktualnych modeli nie
pasują. Czyli czegoś brakuje - i z miejsca masz bitwy o to, jak
te luki najlepiej uzupełnić. Ciekawym obrazem sytuacji może być
np. wejście na forum pl.sci.fizyka - i np. wejście w spór między
zwolennikami różnych modeli. Są tacy, którzy twierdzą,
że kwantówka oparta o metody propabilistyczne to bzdura,
i że sprawa jest deterministyczna - i wysuwają potężny aparat matematyczny,
którym wyliczają różne sprawy. Sprawa nie dotyczy jedynie
modelu, ale dość fundamentalnych zagadnień, i w konsekwencji
np. tego, czy w ogóle jest możliwa teoretycznie budowa tzw. komputera
kwantowego, czy coś takiego w ogóle nie ma prawa istnieć
(pojęcie qbita). Kwantowi będa się upierać, że to jest możliwe,
a jest już są silne głosy, że to możliwe nie jest.
====================================================
===================
O ja cię przepraszam! Koniec świata! Przecież to jest to, co ja często
piszę. Przyznaj- ściągałeś z któregoś mojego postu?
:-)
--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


260. Data: 2011-03-02 15:20:51

Temat: Re: Zbrodniarze w fartuchach
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zdumiony" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ikl4tu$gds$...@n...onet.pl...

Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ikl4lh$ffu$1@news.onet.pl...
> Proszę o dowód, że człowiek wyewoluował z jakiegoś zwierzęcia. Po tylu
> latach poszukiwań pewno istnieją jakieś skamieliny- skoro ślad stopy
> sprzed 100 tysięcy lat uważa się za dowód- to pewno lepszych nie ma? Może
> jednak twierdzenie, że człowiek wyewoluował z jakiejś małpy- jest
> ośmieszaneim gatunku ludzkiego?

Zobacz choćby jak rasy psów różnią się między sobą. Można powiedzieć że to
już odmienne gatunki bo ratlerek nie skrzyżuje się z bernardynem - a to
tylko tysiące lat. A z drugiej strony mamy podobieństwo człowieka i
szympansa i miliony lat ewolucji.
====================================================
========================
Psy_można_ze_sobą_krzyżować. Wszystkie- IMO. Człowieka z szympansem- nie.
Poza tym- pisałem o dowodach: gdzie te skamieliny gatunku- szczebla
pośredniego? Żarty robisz?


--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 ... 38


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: A-Z of Islam !!!!!!!!!!!!!!
Re: A-Z of Islam !!!!!!!!!!!!!!
Re: The Religion of Islam!!!!!!!!!!!
Dokument 'Ukryte życie naszych genów'
Oziębłość emocjonalna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »