Data: 2002-03-29 12:28:06
Temat: Re: Zdrada - pytanie glownie do kobiet
Od: "Nieradek" <K...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wanda" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a81ldk$30oh$1@pingwin.acn.pl...
> > i wtedy powiem to samo
> >
> > J.
>
> Wszyscy już wiemy jak bardzo jesteś pewna wierności swojego mężczyzny
itp., wybacz ale Twoje ciągłe potwierdzanie tego faktu zaczyna mi wyglądać
jak byś sama chciała się do tego przekonać. Trochę to dziwne.
> Wanda
>
Ejze, a dlaczego Ciebie ta pewnosc tak szokuje? A Sunnta byc moze
dlatego ciagle potwierdza ten fakt, bo jest o tym przekonana - na 100 albo
i 200 procent. Bo tez chyba ma prawo byc pewna tego co mowi? :-)
Nawet jesli kwestia ma dotyczyc domniemanej zdrady w przyszlosci.
Qrcze, sa chyba na tym swiecie malzenstwa/zwiazki, w ktorych nikt
nikogo nie zdradzal i nie ma zamiaru robic tego w przyszlosci?
Mnie na przyklad wlasnie Twoje niedowierzanie w pewnosc Sunnty
co do wiernosci jej TŻ wydaje sie byc dziwne :-)
---
Pozdrawiam,
Kasia,
http://www.babyboom.pl/temat.asp?id=384
http://www.babyboom.pl/temat.asp?id=386
Gdynia GG#368316
-----------------------------------------------
"Cudze doświadczenia są nam zupełnie obce"
|