Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed00.sul.t-online.de!t-online.de!newsfeed.freenet.de!newsfeed01.chello.at!newsf
eed02.chello.at!news.chello.pl.POSTED!not-for-mail
Date: Mon, 21 Aug 2006 10:53:07 +0200
From: Eulalka <e...@o...pl>
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.5 (Windows/20060719)
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Zdrada w wersj light...
References: <ecacf2$7ev$1@nemesis.news.tpi.pl> <ecailr$b2s$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ecalcb$l8f$1@atlantis.news.tpi.pl>
<1...@m...googlegroups.com>
<4a9c7$44e96d62$540a3039$8177@news.chello.pl>
<1...@h...googlegroups.com>
In-Reply-To: <1...@h...googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <d1c29$44e9741c$540a3039$9621@news.chello.pl>
X-Complaints-To: a...@c...pl
Organization: chello.pl
Lines: 41
NNTP-Posting-Host: 84.10.48.57 (84.10.48.57)
NNTP-Posting-Date: Mon, 21 Aug 2006 10:51:40 +0200
X-Trace: d1c2944e9741cf1af959c09621
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:86757
Ukryj nagłówki
p...@o...pl napisał(a):
>> Prosta rada - koniec z wyjazdami i chlaniem.
>
> Hmm. To jest trudna sprawa.
> Nie mogę, tzn. nie czuje się moralnie usprawiedliwiony, tak po prostu
> zabronić żonie kolejnego wyjazdu, ponieważ prawdopodobnie tak może
> wyglądać jej praca, a poza tym te wyjazdy są obowiązkowe...
A wyjeżdżać i nie chlać to się nie da?
A to sorki, nie wiedziałam ;)
I nie Ty powinieneś cośkolwiek zabraniać,tylko ona narzucić sobie rygor.
> W kwestii zaufania: ona nie chciała mi o tym w ogóle mówić, bo dla
> niej to nic nie znaczy (w sensie wpływu na nasze uczucia) i traktuje
> to w kategoriach szczeniackiego wybryku, którego żałuje i o którym
> wie, że nie powinien się nigdy wydarzyć. Ale skoro nie chciała mi
> mówić, to mogę sobie pomyśleć, że jeśli to się zdarzy raz
> kolejny (w końcu jak się zrobi coś raz to można drugi raz) to też
> mi nic nie powie, a ja po jej kolejnym powrocie pomimo zapewnień caly
> czas będę mieć wątpliwości "czy ona aby coś nie ściemnia...?"/
No i tu jest problem. Bo niby lepiej nie wiedzieć, skoro nie ma
znaczenia. Niby lepiej wiedzieć, bo otwarcie powiedziała, nie musiała
przecież.
> Ano właśnie jak wyjeżdżała to tego zaufania miałem dużo, choć
> był to pierwszy taki jej wyjazd. Teraz zaufania jest zauważalnie
> mniej i wiem, że jeśli znowu wyjedzie to mi będzie ciężko jak
> nigdy...
Wiem, byłam kiedyś po Twojej stronie i wiem, że ciężko. Może sprobuj jej
wytłumaczyć, że teraz to Ty potrzebujesz czasu, by odbudować do niej
zaufanie i będzie się to wiązać z Twoimi mało racjonalnym zachowaniami.
Jak mądra jest kobieta to zrozumie,że nie tak łatwo przyjąć do
wiadomości i uwierzyć, że już nigdy nic. I uprzedź, że masz uraz i by w
najbliżyszym czasie wzięła to pod uwagę i unikała dwuznacznych sytuacji,
bo Ci się teraz, przysłowiowo, wszystko z wódką kojarzy.
Eulalka
|