Data: 2006-08-23 07:20:20
Temat: Re: Zdrada w wersj light + męska duma
Od: "Peter" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1156150181.725817.151380@75g2000cwc.googlegroup
s.com...
Eulalka napisał(a):
> p...@o...pl napisał(a):
>
<ciach>
Jest to silniejsze ode mnie, choć wiem, ze im więcej znam
szczegółów tym gorzej.
Niestety taki już człowiek jest, że chce znać całą prawdą mimo
tego, że jest bardzo bolesna i wpędza w smutki oraz żale.
Powiem Tobie tak pewnie może Ci się kiedyś wybaczyć o ile już tego nie
uczyniłeś ale zapomnieć się chyba nie da.
Na początku chciałem dać po mordzie, ale chyba już mi przeszło.
Może to i nie kulturalne i nie na poziomie zachowanie ale powiem Tobie że
napewno "kawałek radości"
by Ci przyspożyło.
Pewnie że ktoś powie że to nabardziej prymitywny męski odruch....ale żona
też się prymitywqnie zachowała i zwala winę na alkochol.
Może nie powinna pić skoro nie odpowiada za czyny popełnione pod wpływem % ?
...ponieważ mam w głowie ten straszny obraz oraz świadomość, że
własna żona jest zdolna do takich rzeczy. To jest największy szok.
Nie chcę Ciebie wkużać ale ta świadomość szybko nie minie.
Co bym Ci poradził........
Napewno nie zadawaj już żadanych pytań.... nie staraj się wracać do tematu
(nie chodzi tutaj o drażnienie żony absolutnie nie o to mi chodzi)
pokaż w pewnym sensie to że masz dumę i szacunek do samego siebie.
Nie wiem jak to wytłumaczyć nie chodzi mi o to żebyś przeszedł do
codzienności bo tak się nie da poprostu nie zadawaj już pytań w tej sprawie,
ale nie pokazuj też że to nic nie znaczy dla Ciebie.
Zmień delikatnie realcje nie okazuj aż takiego bulu, rozpaczy, smutku wręcz
przeciwnie troszeczke więcej chłodu (tylko bez przesady)
Moim zdaniem to powinno dać żonie do myślenia i może się zastanowi i
sprubuje Tobie w jakimś sensowniejszym stopniu wynagrodzić bul który Tobie
zadała.
Kobiety tak jak i męczyźni czasem mają żę jak widzą że im się poukładało w
życiu - stabilizacja, dom, rodzina, małżeństwo, to o partnera już nie trzeba
dbać - nie trzeba bo już się zdobyło to co do zdobycia było.
Nie znam Twojej żony ale znam kobiety różne i wiem że często tak jest iż o
ile człowiek pokazuje zbytnią zazdrość to one źle na to reagują, jak
pokazujesz (dajesz do zrozumienia) że się szanujesz i znasz swoją wartość to
one też inaczej do tego podchodzą zaczynają inaczej myśleć
Facet wbrew pozorom też ma swoje uczucia i delikatną duszę często o tym
kobiety zapominają lub co gorsza nie wiedzą.
Nie wiem ale w tak miałem w życiu - im bardziej kobiecie okazywałem mniej
uwagi i więcej obojęności - chłodu, traktowałem z dystansem tym bardziej one
zabiegały o to aby relacje między nami się poprawiły.
Dziwne to jest ale prawdziwe.
Pozdrawiam
Peter
|