Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.poz
nan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Gusiek" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Zdrowa żywność [NTG]
Date: Fri, 23 Apr 2004 16:28:21 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 69
Message-ID: <c6b9ee$23r$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <c699up$gnt$1@news.onet.pl> <c69f2o$cmq$1@nemesis.news.tpi.pl>
<c69f8f$d2q$1@nemesis.news.tpi.pl> <c6afgq$pq6$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: qb87.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1082730767 2171 217.99.11.87 (23 Apr 2004 14:32:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Apr 2004 14:32:47 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:199014
Ukryj nagłówki
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c6afgq$pq6$1@inews.gazeta.pl...
> Gusiek napisał(a):
> > Mozna kupić w dobrych
> > sklepach ze tzw. zdrową żywnością.
> > Pozdrawiam, Agata
> ===
> Bardzo ładnie napisałaś "z tzw." :-)
> Nie jestem pewny, czy określenie "zdrowa żywność" jest całkowicie
poprawne.
> Być może. Mnie ono strasznie (tak!) denerwuje. Jeśli przyjąć, że chodzi tu
o
> żywność wytworzoną w sposób tradycyjny, z naturalnych komponentów, to jest
> to po prostu "żywność" - zwykła, normalna, bez żadnych dodatkowych
określeń.
> W zasadzie większość tego, co się sprzedaje w hm, dla rozróżnienia,
powinno
> się określać jako żywność "niezdrową" lub co najmniej "przetworzoną".
Masz rację, jest to denerwujące. Po pierwsze dlatego, że doszło do tego, że
sklep ze zdrową zywnością to sklep nadzwyczajny, ekskluzywny. Bo reszta
sklepów rzeczywiście, tak jak piszesz, oferuje żywność w większości po
prostu niezdrową. Po drugie dlatego, że jest to termin bardzo nadużywany, a
co za tym idzie klienci wprowadzani są w błąd. Dlaczego np. wszystkie
produkty na bazie soi są pakowane do wora pt. zdrowa żywność? Co mają
wspólnego ze zdrową żywnością "parówki sojowe" naszpikowane konserwantami,
glutaminianem, cukrem i różnymi dziwnymi wypełniaczami? Takich przykładów
można by mnożyc bez liku, a pytania moje są retoryczne ;)
> Nazwę
> "zdrowa żywność" zachowałbym jako zwyczajową jedynie dla vegan i dla
> specjalnych produktów dla dzieci, gdzie wymagania co do pochodzenia,
> jakości, rodzaju, czystości, sposobu produkcji są bardziej restrykcyjne
niż
> dla zwykłej żywności.
Dlaczego jednak chcesz zachować zwyczajową nazwę zdrowa żywność jedynie dla
wegan i dzieci? Co z wegetarianami? Co z mięsojadami, którzy chcą się zdrowo
odżywiać? Dla mnie zdrowa żywność to po prostu zdrowa żywność - czyli: bez
konserwantów, wypełniaczy, wzmacniaczy smaku i zapachu, sztucznych
barwników, produkowana bez użycia substancji szkodliwych i tak aby zachować
jak najwiecej wartości odżywczych, jak najmniej przetworzona, pochodząca z
tzw. "ekologicznych" (to określenie to temat na kolejną dyskusję pod
znaczkiem NTG) upraw lub chowu zwierząt bez użycia sztucznych pasz,
hormonów, mączek kostnych itp. O!
I dlaczego uważasz, że wymagania wegan odnośnie żywności są wyższe niż
innych wegetarian?
>
> Czy jogurt może być "naturalny"? Nie tylko może, ale *ZAWSZE* jest. Tylko
> dlaczego mieszanka odtłuszczonego jogurtu, mleka w proszku i często kilku
> innych dodatków zostaje nazwana "jogurtem naturalnym"? Tego nie wiem. Jak
> więc powinien się nazywać ten prawdziwy jogurt? A może nazwa dla niego nie
> jest już potrzebna z tej przyczyny, że poza górskimi regionami Turcji i
> Grecji już nie występuje?
Myślę, że tu akurat chodzi o co innego. To coś na kształt skrótu myślowego.
Chodzi o jogurt o smaku "naturalnym", czyli bez dodatków smakowych, czyli
naturalny w odróżnieniu od truskawkowego, brzoskwiniowego itp. A ze nazwa
poniekąd wprowadza w błąd... Coż, to smutne, ale nie sądzę też, zeby
przeciętny przedstawiciel naszej cywilizacji oczekiwał od jogurtu o nazwie
naturalny, że będzie pochodził ze stoków Grecji, lub choćby nawet tego, że
nie będzie w nim mleka w proszku. Tak naprawdę większość ludzi ma to gdzieś
i wystarczy im informacja, że jogurt na smak naturalny, czyli nie owocowy. A
do większości właśnie kierowana jest oferta producentów jogurtu naturalnego.
Pozdrawiam, Agata
|