Data: 2011-09-21 14:05:32
Temat: Re: Ziemniaki na zimĂ?? - czy juÄšź?
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-09-21 15:40, Ikselka pisze:
>>> Mój mąż w ogóe makaronu nie uznaje na drugie danie - tylko "nitki" w
>>> rosole. Ale ma prawo, po przejściach niegdysiejszych, więc go wyjątkowo nie
>>> przyzwyczajam.
>>
>> Makaron z serem w przedszkolu? :D
>
> Makaron - zabrany z Polski, jedzony przez 3 tygodnie 3 razy dziennie
> podczas wakacji w Jugosławii, kiedy na początku pobytu znajomi, z którymi
> wspólnie jego rodzice zaplanowali ten wyjazd, pożyczyli od nich "na chwilę"
> całą walutę (jak się okazało żeby po cichu kupić złoto), a oddali dopiero
> po powrocie do Polski - złotówki... Wakacje i tak były wspaniałe, bo ciepłe
> morze, plaże itp - ale wstręt do makaronu pozostał.
No to faktycznie trauma. Ja od czasu pracy w mleczarni nie wzięłam do
ust śmietany - też mi się przejadła.
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
|