Data: 2001-11-22 09:00:02
Temat: Re: Zimbardo eksperyment
Od: jacek <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witaj!
In article <9tiad1$i1m$3@news.tpi.pl>, z...@c...pl says...
>
> A z jakiej racji Ty rościsz sobie pretensje do pouczania mnie, strofowania,
> tendencyjnego przekręcania moich wypowiedzi i występowania w roli mentora
> odnośnie spraw /choćby i Zimbardo / na których znasz się jak przysłowiowy
> wół na gwiazdach? Porzuć więc jakiekolwiek nadzieje, że uda Ci się wpłynąć
> zarówno na formę jak i treść moich wypowiedzi, bo nie masz do czynienia z
> rekrutem na odprawie. Studiów psychologicznych więc nie skończyłeś, ale
> służbę ojczyźnie zaliczyłeś pewnie w charakterze "dziadka" - jak
> przypuszczam - sądząc z Twoich manier.
WOW! Porzucilas glebie tresci dla plytkowsci formy;-)) Alez dalas sie
wywabic...
A swoja droga ja ci nie robie analiz dt. twojej przeszlosci (choc nie
trudno) a po co ty mi tutaj robisz analizy na temat woja? Dosc ze sie nie
popisalas (bo trafilas jak kula w plot) to jeszcze dowodzi to twojgo
braku spostrzegawczosci.
> ty nie wchodz autorytatywnie tam gdzie nawet wiedzy nie liznęłas.
To nie jest argument - zauwaz ze wile osob cie za kazdym razem strofuje
za taka "wiedze" jaka masz na tematy ogolne. To ze akurat robisz
wycieczki pod moim adresem - twoja sprawa. Mi to nie wadzi.
> I vice versa, jak głosi piękna łacińska maksyma. Wejdź sobie na grupę
> dyskusyjną dotyczącą jednego z działów politechniki np. samochody i
> ciągniki, drogi i mosty etc. i tam bryluj. Na pewno Twoje merytoryczne uwagi
> zostaną przez fachowców potraktowane z szacunkiem
Moze - z tym ze ja sie na tym tak nie znam bym mobl tam brylowac - ale
jak widze ciegniki i mosty sa tobie nieobce - wiec co robisz na tej
grupie?
|